Autor Wątek: Zamach na Małysza czy tragiczne nieporozumienie?  (Przeczytany 2191 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Stefan

  • Gość
Zamach na Małysza czy tragiczne nieporozumienie?
« dnia: 19 Marca 2007, 13:12:50 »
Norweskie (a także fińskie) media szeroko komentują wyniki niedzielnego konkursu na skoczni w Oslo.
"Verdens Gang", dziennik sponsorujący kadrę norweską napisał:
"To skandal. Zawody nie powinny się odbyć. A już na pewno razem z próbami nowej broni na pobliskim poligonie. Inna sprawa, że zawody miały się skończyć wcześniej. Wojskowy analityk norweskich wojsk ochrony pogranicza nastawił komputerową wialnię na taką godzinę, kiedy na skoczni nie miało być już skoczków. Sam niestety nie mógł być w pracy, ponieważ miał obiad u teściowej. Jak długo jeszcze prywatne obiadki będą kompromitować nasz kraj?" - pyta retorycznie dziennik.
Inny dziennik norweski, "Dagbladet" również opisuje dzisiejsze wydarzenia na Holmenkollen:
"Jak donosi nasz korespondent, który był na wieży startowej. Adam Malysz tuż przed skokiem grał (zapewne dla rozgrzewki) w F1 na swojej komórce i prawdopodobnie szkoda mu było tracić dobrego wyniku, więc grał także podczas skoku, stąd te zawirowania i turbulencje, spowodowanie przez jego najnowszą komórkę XVI generacji".
Dziennik internetowy "Nettavisen" jest pełen podziwu dla Adama Małysza, który potrafił zająć 4 miejsce w wyścigach na swojej komórce.
Innego zdania są media fińskie.
Generalnie uznają, że to był zamach na życie skoczków, oraz obwiniają organizatorów, Waltera Hoffera, Mirana Teppesa za ten skandal.
Smaku wypowiedziom dodaje fakt, że w herbacie Miki Kojonkowskiego znaleziono śladowe resztki cukru, na który jest uczulony.
Fińskie publikatory kończą swoje wypowiedzi żądaniem, by zakazać w Norwegii skoków narciarskich oraz cła zaporowe na rzepę.
Niemiecki dziennik DeVelt ocenia całą sytuację jako niezręczną i sugeruje, by w końcu rozwiązać problem wypędzonych.
Czołowy polski opiniotwórczy dziennik uważa natomiast, że za całą sprawę odpowiedzialny jest minister Dorn i cała koalicja rządowa.
Czas skończyć z tym pseudorządzeniem - konkluduje.
Adam Małysz odmówił wypowiedzi w tym temacie.

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51644
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Zamach na Małysza czy tragiczne nieporozumienie?
« Odpowiedź #1 dnia: 20 Marca 2007, 08:47:17 »
Małysz zachował milczenie i za to go cenię. Zaś cytowane przez Stefka zachodnie media są w swojej zaściankowości jak zwykle nieprzychylne wszystkiemu co Polskie. To powoduje, że nawet w tak prostej sprawie, jaką są skoki narciarskie, kłamią.

Prawda jest bowiem zupełnie inna. Małysz miał kłopoty ze skokiem, gdyż podobnie jak Kubicy, zepsuł mu się bolid. Organizatorzy skoków w Holmenkollen są zaś o tyle winni, że nie zapewnili możliwości skorzystania przez Małysza podczas skoku z pit-stopu. Argumentacja organizatorów, że w skokach brało udział zbyt dużo stajni z załogami nie przekonuje. Trenerzy słusznie zarzucają, że trudno mówić o wyrównanych zawodach, jeśli tylko połowa ekip moze skorzystać z możliwosci zmiany zużytych nart bezpopśrednio na zeskoku. Pozostali muszą decydować się na skok bez zmiany nart, co wymaga nie tylko właściwego doboru desek, ale potęguje ryzyko i powoduje frystracje zawodników. Trener Małysza zachowuje w tej sprawie milczenie.

Nie jest to jedyna kość niezgody pomiedzy uczestnikami skoków. Ekipy niemiecka i austryjacka protestują  coraz energiczniej przeciwko używanemu od dłuższego czasu przez skoczków stylowi V. Twierdzą, że stosowanie tego stylu ma wyłacznie podłoże ideologiczne i dyskryminuje prawdziwych Niemców, którzy w przeciwieństwie do nazistów nie brali udziału w II Wojnie Światowej. Uczestnicy protestu są także przeciwni ciągłemu przypominaniu - już czwartemu pokoleniu Niemców i niemieckojęzycznych Austryjaków o okropnościach jakie spadły na ich kraje wskutek inwazji koalicji antyhitlerowskiej. Niespodziewanie stanowisko poparli Finowie, przy czym nie wiedzą jeszcze dlaczego. Trener Małysza zachowuje w tej sprawie milczenie.
« Ostatnia zmiana: 21 Marca 2007, 00:37:03 wysłana przez Cezarian »
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.