Na pięć minut zgasły wczoraj wieczorem światła w całych Niemczech. Akcję zorganizowano w Dniu Zapobiegania Zmianom Klimatycznym, aby zwrócić uwagę na globalne ocieplenie.
Szczególne obawy budzi ocieplenie stosunków Polsko Ruskich, które zapoczątkował p. Tusku.
Mcy obawiają się, że tak nieoczekiwana i gwałtowna zmiana frontu może doprowadzić do nieodwracalnych i katastrofalnych zmian klimatycznych z roztopieniem się Syberii włącznie.
Teraz zrozumiałem, jak wrażliwa jest Syberia na globalene ocieplenie. Weźmy sobie rok 1956 w ZSRR. Krótkotrwała odwilż spowodowana przez XX zjazd KPZR, a konkretnie zwiekszona z powodu tego zjazdu emisja gazów cieplarnianych, spowodowała zapaść przemysłu GUŁAG, głównie na Syberii właśnie.
Mało tego, ocieplenie stosunków bilateralnych Wschód-Zachód w latach 70-tych ubiegłego wieku, całkowice rozbiła GUŁAG-owską gałąź gospodarki sowieckiej, czego opłakane skutki dały o sobie znać już ok 10 lat później.
Jeśli więc teraz znowu mówimy o ociepleniu na Syberii, to przecież Rosjanie nie będą mieli, gdzie wysyłać więźniów?! Tym bardziej, że Kazachstanu już nie mają...