Skandalem zakończyła się konferencja prasowa Donalda Tuska - premiara RP (in spe)
Wszystko szło zgodnie z planem, aż dziennikarz (notabene) Dziennika zadał pytanie:
Za kim był Pan, Panie Premierze podczas bitwy pod Grunwaldem?
Tusk D. przerwał konferencję i opuścił lokal W. Gazety, gdzie odbywała się konferencja.
Jak się później okazało, zadający pytanie sfałszował legitymację prasową i nigdy nie pracował w Dzienniku, a premier tak nagle opuścił konferencję, bo przypomniał sobie o zaplanowanej wizycie u dentysty.