Autor Wątek: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi  (Przeczytany 25609 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38332
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
« Odpowiedź #45 dnia: 17 Marca 2015, 23:25:09 »
Smarowanie dżemem jeszcze żadnej klawiaturze nie zaszkodziło. Żadnej z tych trzech, które już w moim lapku wymieniłam.
Najprawdopodobniej.
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26165
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
« Odpowiedź #46 dnia: 18 Marca 2015, 08:18:23 »
Dziwne masz hobby - to nie lepiej nakarmić kota?

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51643
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
« Odpowiedź #47 dnia: 18 Marca 2015, 12:27:18 »
Dziwne masz hobby - to nie lepiej nakarmić kota?
Albo chociaż posmarować dżemem?
Kota smaruje się dżemem pod włos, czy z włosiem?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26165
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
« Odpowiedź #48 dnia: 18 Marca 2015, 12:59:49 »
To pewnie zależy, w którą stronę ucieka ;D

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38332
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
« Odpowiedź #49 dnia: 18 Marca 2015, 14:38:30 »
Wy się śmiejcie, ale macie lepszy pomysł, jak podać kotu lekarstwo, niż wysmarowanie mu futra maścią? Teraz robią takie o zapachu ryby, albo wędzonki, żeby się chętniej zlizywały.
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51643
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
« Odpowiedź #50 dnia: 18 Marca 2015, 14:47:53 »
Ciekawe, bo z reguły człowiek smaruje sobie czymś ręce, żeby zabić zapach ryby.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38332
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
« Odpowiedź #51 dnia: 18 Marca 2015, 14:56:23 »
No, zazwyczaj smarowanie wodą z mydłem pomaga.
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51643
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
« Odpowiedź #52 dnia: 18 Marca 2015, 17:19:04 »
No, zazwyczaj smarowanie wodą z mydłem pomaga.
A czasami cytryna.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Chlebusia

  • Kapralowa Jedziniakowa
  • Hydraulik
  • Ekspert Toaletowy
  • *
  • Wiadomości: 591
  • słoiki dżemu truskawkowego +15/-2
  • Płeć: Kobieta
  • Makaron z dżemem palce lizać
Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
« Odpowiedź #53 dnia: 18 Marca 2015, 19:34:07 »
A cóż tu się robi - Rodzinny Poradnik Medycyny Domowej?

W skrócie RPMD.

A kiedy mój kot, Hilda (żadnych aluzji na temat germańskich imion, nie ja to wymyśliłam) zachorował na Kociogrypę, to mój tata podawał jej lekarstwo w pasztecie ;)
"Na każdym miejscu i o każdej dobie
Gdziem z tobą płakał, gdziem się z tobą bawił
Zawsze i wszędzie będę ja przy tobie
Bom wszędzie cząstkę mej duszy zostawił"

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38332
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
« Odpowiedź #54 dnia: 18 Marca 2015, 21:20:44 »
To musiała mieć niezły katar przy tej grypie, że nie wyczuła.
Ostatnim razem jak podawałam zwierzyńcowi odrobaczanie, to musiało być w trzech postaciach. Tabletki dla psa, który wszystko zeżre, co pańcia poda, poprosi o jeszcze i we wogle będzie szczęśliwy, że pańcia z ręki karmi. Pasta dla kocura, który jest za leniwy, żeby zwiać, ale tabletki nie tknie, a po wsadzeniu na siłę do żołądka odda w nienaruszonym stanie z wyrazem urażonej godności na pysku. I  krople na kark dla półdzikiej kotki, do zastosowania w przelocie (i pancernych rękawiczkach).
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51643
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
« Odpowiedź #55 dnia: 18 Marca 2015, 23:33:08 »
Hilda? Jednak co były zabór krzyżacki, to zabór, a już tyle lat po Pokoju Toruńskim. ;D
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Chlebusia

  • Kapralowa Jedziniakowa
  • Hydraulik
  • Ekspert Toaletowy
  • *
  • Wiadomości: 591
  • słoiki dżemu truskawkowego +15/-2
  • Płeć: Kobieta
  • Makaron z dżemem palce lizać
Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
« Odpowiedź #56 dnia: 19 Marca 2015, 18:09:55 »
Powtórzę raz jeszcze:

 mój kot, Hilda (żadnych aluzji na temat germańskich imion, nie ja to wymyśliłam)


Nie ja to wymyśliłam, jeno ciocia Monika, z którą Wujek wywijał walce na Nowy Rok. I co pan teraz powiesz?
"Na każdym miejscu i o każdej dobie
Gdziem z tobą płakał, gdziem się z tobą bawił
Zawsze i wszędzie będę ja przy tobie
Bom wszędzie cząstkę mej duszy zostawił"

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51643
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
« Odpowiedź #57 dnia: 19 Marca 2015, 22:15:10 »
Powiem, że ta ciocia to pewnie piąta kolumna. Rewizjonistka z Bonn?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26165
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
« Odpowiedź #58 dnia: 20 Marca 2015, 07:33:50 »
I córka ratownika S:)
A to na pewno nie Hildek?

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38332
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Pierwsze wrażenia po Zielonej Gęsi
« Odpowiedź #59 dnia: 20 Marca 2015, 07:56:28 »
Jak w marcu chudnie, to Hildek. Jak grubnie, to Hilda, z widokiem na Hildziątka.
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.