Autor Wątek: TdF - ciąg dalszy afery  (Przeczytany 1149 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Stefan

  • Gość
TdF - ciąg dalszy afery
« dnia: 26 Lipca 2007, 14:36:35 »
Michael Rasmussen, dotychczasowy lider Tour de France został odesłany do domu i to autobusem komunikacji publicznej.
Wiarygodne źródła mówią, że widziano go razem z Winokurowem, jak sikali do jednego pisuaru - to było bezpośrednim powodem zwolnienia kolarza. Tłumaczenia, że było ciasno i wogóle - nie zostały uwzględnione przez kierownictwo wyścigu.
Mniej wiarygodne źródła podają, że bezpośrednio przez turem, Rasmussen ukrywał się we Włoszech, a mówił że jest w Meksyku.
Podobno widziano go tam z kozą. Zdradził go kierunkowy, kiedy dzwonił do swojego managera i zapomniał wyłączyć funkcji clip w swoim telefonie. O losie kozy nic nie wiemy. Los kozy tak zdenerwował kierownictwo Rabobanku, że postanowiła zwolnić cyklistę.
Najmniej wiarygodne źródła podają, iż Duńczyk został zwolniony z powodu swej sympatii do PiSu i braci Kaczyńskich (tak razem, jak i osobno).
W to akurat nie wierzymy.