Portki prują się na dupieszczurze futro pływa w zupieZ dymem spalił się schabowyNastrój jest jakby grobowy
0 użytkowników i 37 Gości przegląda ten wątek.
Ja jakiś durnowaty jestem. Jeszcze się sezon grzewczy nie skończył a ja już zabezpieczam następny. Ufff.
A bo to pierwszy raz?