Faktycznie, zasypało nas równo.
Dopiero co był marzec a znowu styczeń. Jak ten czas leci...
Węglowa głównie. Trochę wapnia i innych elementów.
Ale chyba jeszcze nie nadmiernie zwapniała.
Grafitowe są najlepsze ale w "tamtych" latach pewnie jeszcze takich nie robili 
A dziękuję, nie narzekam na swój egzemplarz, jak na swój wiek jest w miarę bezawaryjny.
W "tych" czasach takich nie robią...