Rodzina Poszepszyńskich > przemyślenia

Refleksja na dziś...

<< < (3/4934) > >>

Stefan:
Mozna spac.

Bruxa:
Nie bardzo.

Bluesmanniak:
A co - na grzybki?

Bruxa:
Nie... Rodzina a to wyjeżdża, a to przyjeżdża, jedni na noc, drudzy bladym świtem...  0>[

Bluesmanniak:
No tak - Rodzina...
Pamiętam, jak dziś, jak pewnego letniego ranka, gdzieś tak o 4:30 zrobiliśmy wam pobudkę ;)

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej