Rodzina Poszepszyńskich > przemyślenia
Czego nauczył mnie wujek
Cezarian:
:o Znowu te parytety. Ktoś to jednak musi za ciebie robić. Jednak w tym przypadku można Ci to wybaczyć.
Bluesmanniak:
--- Cytat: Chlebusia w 05 Lipca 2014, 10:16:27 ---Ee..
--- Koniec cytatu ---
Czyżby Chlebusia włączyła u siebie kamerkę???
Chlebusia:
Nie. Ja jestem brzydsza :/
Nie znam definicji słowa "parytet". A kiedy ja wchodzę do kibla, to klapa ZAWSZE jest opuszczona.
Cezarian:
--- Cytat: Chlebusia w 05 Lipca 2014, 15:00:07 ---A kiedy ja wchodzę do kibla, to klapa ZAWSZE jest opuszczona.
--- Koniec cytatu ---
Też mi nowość!? Ja ja wchodzę, to też zawsze jest.
A jak wychodzisz?
Chlebusia:
Czaruś, będę mówiła powoli: JA. JESTEM. KOBIETĄ. Nie potrzebuję podniesionej klapy do sikania. :)
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej