Kategoria ogólna > Aktualności
Z życia, czyli z Reala (albo z Biedronki)
Bruxa:
Już widzę te dialogi z życia wzięte...
- Adres obywatela?
- Droga Mleczna...
- Ha, ha, ha, przedni dowcip. A na trzeźwo to gdzie obywatel mieszka?
Cezarian:
Nie wiem, niby Droga Mleczna, a żadnych mleczy nie widać?
Fasiol:
Na końcu drogi jest punkt skupu mleka?
Bruxa:
Raczej drugi koniec szlaku zaopatrzenia. Czyli najprawdopodobniej pastwisko.
Grzegorz pytał, czy w środku jakaś czarna dziura.
No, nawierzchnia pozostawiała co nieco do życzenia.
Cezarian:
Na jednym końcu krowy rzeczywiście jest czarna dziura.
Tak, wiem, ale człowiek w nerwach po meczu.
Nawigacja
Idź do wersji pełnej