Dodajmy, że nie miał wyjścia, gdyż firma apple ma także zarejestrowane nazwę gruszka, jak też kształt gruszki (w tym gruszki cementowej), jej smak oraz słowo "gruszka" w mowie i w piśmie w 120 językach. Co ciekawe, w dwudziestu spośród 120 jezyków słowo to nie występuje. Sam zawodnik musiał zostać przedstawicielem handlowym, gdyż do tego obligowała go ugoda sądowa zawarta z apple. "Nie mogłem odmówić zawarcia ugody, gdyż przegrałbym proces o bezprawne używanie swojego nazwiska, tym bardziej, że wielokrotnie było wymawiane publicznie", stwierdził zrozpaczony Piotr.