Raul Lozano, obecny jeszcze trener siatkarskiej reprezentacji Polski, dementuje informacje o tajnym aneksie do jego umowy o pracę.
- To bzduury - powiedział na specjalnie zwołanej konferencji prasowej - żadnego tajnego załącznika nie ma. Ci z CBS to diletanti! - dodał.
Jak stwierdził mr Lozano, w jego umowie o pracę jest klauzula mówiąca, że ma wygrywać mecze ze wszystkimi drużynami, oprócz Brazylii.
Umowa na wygrywanie z Brazylią była dwa razy droższa, a PZPS nie stać było na jej podpisanie. Zdecydowali się więc na podpisanie tańszej umowy, która nie obejmowała zwycięstw z reprezentacją Brazylii.
Panowie z CBS coś słyszeli, ale nie wiedzieli w którym to kościele.
Do sprawy bulwersującej umowy z trenerem Lozano oczywiście wrócimy, acz w tym kontekście należy się ponownie przyjrzeć umowom z innymi trenerami, i to nie tylko tymi zagranicznymi.