a ja się bardo cieszę. Mam już przygotowany tekst o nowym prezydencie, którym wygram masę konkursów
Czyżby taki:
3:15 Nowego prezydenta budzi budzik (niestety nie Trójkowy)
3:30 Nowy prezydent ubiera się w strój moro, zabiera z haka strzelbę i pod osłoną nocy i mgieł wychodzi z domu.
4:00 Nowy prezydent idzie za miasto, bez ochrony - ma w końcu dwururkę.
4:35 Nowy prezydent dociera do swojej ulubionej ambony w Puszczy Kampinoskiej. Próbuje stukać laską (z przyzwyczajenia). Ale laski nie ma
5:17 Nowy prezydent dostrzega jelenia. Nie strzela. Wyciąga aparat i robi zdjęcia. Jest w końcu myśliwym - romantykiem
7:24 Jeleń się nudzi. Nowy prezydent wraca do miasta i idzie do warzywniaka. Kupuje ziemniaki.
9:00 - 11:00 Nowy prezydent obiera ziemniaki na obiad.
12:30 Nowy prezydent zastanawia się jaką radę dziś założyć. A może kraj rad? Eee, chyba już był...
...
?