Niemiecki to, sądząc z koloru, jest chyba ten eagle, co to landed. Ale Koehler to chyba ostatnio pociągami jeździ. Inna sprawa, że ma czym, DB ma się ździebko lepiej od... jak to się teraz nazywa? PLK? TLK? PR? Kurczę, wszystkie malownicze rozwinięcia od skrótu po nieboszczce PKP na śmietnik...