Autor Wątek: Chopin  (Przeczytany 3704 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Stefan

  • Gość
Chopin
« dnia: 08 Kwietnia 2010, 21:26:38 »
Z cyklu - tekst nagrodzony, tekst stracony  S:) publikuję goż.
I proszę mi nie marud\ić, że to ten sam co zwykle. Talentu nie mam, i potrafie tylko naśladować samego siebie... 0>[

8
Szopen wstaje. Potyka się przy tym o pianino i wydaje parę dźwięków. To dopiero preludium.
9
Szopen jest głodny. Nagle coś słyszy – tak, to mu kiszki grają. Ale nie marsza – mazurka. Szopen nie lubi marszów, ale lubi mazurki.
10
Przyjechali z Polskiego Radia. Chcą, by im skomponował jakiś sygnał. Szopenowi żal się ich zrobiło, bo przyjechali starym polonezem. Dał im nowego poloneza. Szopen lubi Polskie Radio.
11
Była delegacja Japończyków. Porobili mu masę zdjęć oraz zabrali zaszczepki wierzb. Wierzby płakały. Szopen lubi wierzby, ale nie lubi jak płaczą. Już wie, skomponuje nokturn by je pocieszyć. Albo nie, lepiej miniaturę. Szopen lubi miniatury. Roboty mniej, a kasa taka sama.
12
Szopen dostał zlecenie na napisanie mazurka Dąbrowskiego. Z żalem musiał zrezygnować z niego, bo jadł już mazurka, a zresztą bał się procesu o plagiat. Szopen nie lubi procesów o plagiat, ale lubi Dąbrowskiego.
13
Szopen idzie na pogrzeb znajomego. Nie bardzo wie jak się zachować, więc dla odwagi nuci sobie sonatę, ale dla przyzwoitości w tonacji b-moll. Ktoś to usłyszał i teraz na każdym pogrzebie wszyscy to grają. Szopen nie lubi pogrzebów, ale lubi swoją sonatę.
14
Szopena rozbolał ząb. Z bólu i nerwów skomponował scherzo. Pomogło. Szopen  nie lubi bólu zęba, ale lubi scherza.
15-16
Szopen je obiad. Zupa, drugie i kompot. Dostał po nim strasznych rewolucji żołądkowych. Skomponował więc etiudę rewolucyjną. Na biegunkę. Pomogło. Znajomi powiedzieli, że pomaga także na nadkwaśność i zgagę. Szopen się cieszy. Nie lubi zgagi, ale lubi etiudy.
17
Szumią jodły na gór szczycie. Szopenowi bardzo się to podoba, ale niestety, przegrał  ten temat w karty do Staszka Moniuszki. Szopen ma żal. Z tego żalu Szopen komponuje balladę. Niestety, nie było w niej nic o jodłach. Szopen jest smutny, bo lubi jodły na gór szczycie, a nie lubi Staszka Moniuszki.
18-20
Szopen jest już wesoły. Odwiedziło go bowiem  dwóch kumpli z wojska. Na brydża za mało, ale na trio fortepianowe w sam raz. Ale sobie pograli. Szopen lubi grać. Szopen lubi wygrywać. Ostatnio wygrał coś na loterii dobroczynnej. Okazało się, że wygrał sonatę wiolonczelową. Co on z nią zrobi? Szopen nie wie. Nie lubi wiolonczeli. Ale wiolonczelistki i owszem.
21-23
Dzień ma się ku końcowi. Szopen chciałby iść do kina na Seksmisję, ale kina jeszcze nie wynaleziono. Szopen chciałby zwiedzić wieżę Eiffla,  ale jej także jeszcze nie zbudowano. Z nudów  Szopen surfuje po Internecie, ale krótko, bo kończy mu się nafta do komputera. Musi zmienić dostawcę nafty. Może być jednak trudno, bo nafty także jeszcze nie wynaleziono.  Szopen zadzwoniłby do Łukasiewicza, ale nie pamięta, czy już wynaleziono telefon.
Zdegustowany Szopen idzie więc spać. Śni mu się, że został wielkim polskim kompozytorem. Szopen nie wierzy w sny, ale na wszelki wypadek przez sen komponuje parę dzwonków na telefony komórkowe. Telefonów komórkowych na pewno jeszcze nie wynaleziono, ale od czegoś trzeba przecież zacząć, nie?

Offline Tosia

  • kulturalna doktorantka bez nałogów
  • Hydraulik
  • Aktywny Bułczarz
  • *
  • Wiadomości: 228
  • słoiki dżemu truskawkowego +36/-2
Odp: Chopin
« Odpowiedź #1 dnia: 08 Kwietnia 2010, 22:29:28 »
DOBRE!!!!!

Offline szczutek

  • Kompanijny kolaborant bez klasy; As szkodnictwa
  • Hydraulik
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 2281
  • słoiki dżemu truskawkowego +140/-459
  • Nie zrozumiałem pytania
Odp: Chopin
« Odpowiedź #2 dnia: 08 Kwietnia 2010, 22:54:48 »
DOBRE!!!!!
Dobre to mogą być kabanosy - tekst jest świetny!  ;D
Węgiel to antracyt. Antracyt to ty. Skriabin zjadł karabin, a ciotka ma wszy.

Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 27582
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Chopin
« Odpowiedź #3 dnia: 09 Kwietnia 2010, 06:54:39 »
To musi być, z braku innych tekstów, 1-SZE MIEJSCE! Bravou!!!

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 40127
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Chopin
« Odpowiedź #4 dnia: 09 Kwietnia 2010, 07:21:32 »
Ja się już wypowiadałam privatnie, dodam tylko, że sukces tego tekstu cieszy mnie nie mniej, niż pojawienie się Tosi  :D

Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 54352
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Chopin
« Odpowiedź #5 dnia: 09 Kwietnia 2010, 20:40:55 »
Tekst bardzo dobry, tylko ta forma...
Przecież to nie jest wina formy, że tekst jest świetny?
Jednak ja razumiem Stefka, który słusznie naśladuje (Ch)Szopena. Szopen lubi miniatury. Roboty mniej, a kasa taka sama. ;)
 0=0
Szkoda tylko, że ten Szopen (czy to jest polskie nazwisko?) wstaje tak późno. Gdyby wstawał przed 5, to miałby jeszcze jakieś refleksje.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.