Autor Wątek: Wielkanoc zdelegalizowana?  (Przeczytany 996 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Stefan

  • Gość
Wielkanoc zdelegalizowana?
« dnia: 29 Marca 2010, 16:39:31 »
Naczelny Rabin Izraela Yona Metzge stwierdzil, że tak huczne obchody świąt Wielkiej Nocy budzą jego niesmak, a nawet odrazę.
- Wtrącanie się gojów w wewnętrzne sprawy narodu żydowskiego jest wysoce nieetyczne i szkodliwe - powiedzial w piątek - w końcu jak kilku żydów zabija innego żyda to co tzw.  chrześcijanom (którzy są gojami, gejami a nawet filami wszelkiej maści) do tego?
Rząd Izraela nie zająl oficjalnego stanowiska, ale jak się dowiadujemy, ma zamiar na forum ONZ apelować o podjęcie rezolucji delegalizującej międzynarodowy charakter tego święta.
Stanowiska rządu nie popierają telaviwcy kupcy.
- Goj, nie goj, handele przede wszystkim - powiedzial Izaaka Stern, handlujący używanymi strusimi jajami.
Naczelna gadzinówka polska  przeprowadzila badania wśród swoich czytelników. O wynikach poinformujemy jutro.

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51644
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Wielkanoc zdelegalizowana?
« Odpowiedź #1 dnia: 29 Marca 2010, 21:07:37 »
Jest to nareszcie ruch we właściwym kierunku. Nie może być tak, że świeckie z punktu widzenia religii hebrajskiej święta są publicznie obchodzone. Jest to sprzeczne nie tylko z religijnym charakterem chasydzkich grup wyznaniowych, ale także przeciwstawia się popieranej przez państwo izraelskie walce o autonomię religijną Autonomii Palestyńskiej.
Można także dodać, że ruch ten uzyskał aprobatę WHO, które uznało katolicyzm za chorobę, prawdopodobnie dziedziczną, choć uleczalną.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.