Rodzina Poszepszyńskich > przemyślenia

Przerażające

<< < (40/42) > >>

Cezarian:

--- Cytat: Bruxa w 25 Stycznia 2022, 10:40:12 ---
--- Cytat: Bluesmanniak w 25 Stycznia 2022, 10:21:37 ---Gdyby tak w kościele te misy ze święconą wodą trochę większe zrobili to i pralki nie byłyby potrzebne?

--- Koniec cytatu ---

I trochę niżej...

--- Koniec cytatu ---
Lubisz się do prania schylać?

Bluesmanniak:
A ty lubisz nogi myć w umywalce?

Bruxa:
No, dla niego to może nie być problem.

Cezarian:

--- Cytat: Bluesmanniak w 25 Stycznia 2022, 12:10:12 ---A ty lubisz nogi myć w umywalce?

--- Koniec cytatu ---
Dam radę, ale lepiej po prostu zdjąć skarpetki?

Bruxa:
Tak, tak, W tym wątku nie pisano od 120.
A w realu to już prawie dokładnie dekada minęła, a przejście podziemne nadal w remoncie...



--- Cytat: Bruxa w 08 Kwietnia 2013, 18:18:11 ---Znasz-li ten plac?

Gdyby Dziadek Jacek chciał powieźć Pannę Ingę wózkiem w Aleje od strony Agrykoli, to musiałby wykonać następujący Tour de Plac na Rozdrożu. Remontowane przejście podziemne nie wzbogaciło się o rampę a górą przez jezdnię nie lza, bo zebry nie ma. Była, na czas remontu, teraz wróciła do zoo.

Dziadek Jacek z Panną Ingą na kolanach pewnie nie będzie się uskarżał na ten dodatkowy prawie kilometr...

--- Koniec cytatu ---


Co nie przeszkodziło mi zajrzeć mu do wnętrza (temu przejściu, jednemu z kilku zresztą) i znaleźć w tymże wnętrzu Dziadka Jacka osobiście.
W tym (nie)szablonowym wcieleniu Dziadek Jacek straszy na mieście jeszcze w paru lokalizacjach. Ale tu mu chyba najbardziej do twarzy.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej