Rodzina Poszepszyńskich - fanklub im. Kaprala Jedziniaka

Przerażająca Tfurczość Własna => Podforumeczko Stefana Bolcmana - Re-reaktywacja => Wątek zaczęty przez: Stefan w 29 Czerwca 2009, 07:39:34

Tytuł: Erazm z Rotterdamu kandydatem na trenera reprezentacji Polski
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 29 Czerwca 2009, 07:39:34
Jak donosi nasz (pragnący zachować anonimowość) korespondent Leon Wyprych, prezes PZPN Gregory Summer  zastanawia się nad powołaniem Erazma z Rotterdamu na stanowisko selekcjonera reprezentacji Polski.
- Mamy pewne zobowiązania wobec Holendrów,  zaproponujemy więc wymianę jednego Holendra na drugiego. Pozwoli nam to na dotrzymanie kontraktu,  a jednocześnie mieć większy wpływ na sposób prowadzenia reprezentacji.
Na zarzut, że Erazm nie żyje już od prawie 500 lat, prezes powiedział:
- To się pani tylko tak wydaje. Idee Erazma są wiecznie żywe, a jego postulat powrotu do korzeni ma głęboki sens i pomoże wydobyć z dna kryzysu polską piłkę nożną.
Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, nadzór nad pracą Erazma będzie miał wybitny duet – Piechniczek-Engel. Być może ktoś jeszcze do nich dołączy, gdy tylko umorzone zostanie postępowanie.
Na takie dictum nie mamy więcej pytań.
Tytuł: Odp: Erazm z Rotterdamu kandydatem na trenera reprezentacji Polski
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 29 Czerwca 2009, 21:37:15
Myślę, że o obsadę stanowiska trenera możeby być spokojni. Są jeszcze przecież takie tuzy trenerki kopanej, jak Rembrand, Van Gogh, czy, ostatecznie nawet królowa, przepraszam, krowa holenderka. Daodam, że krowa rasy mlecznej, choć nie jestem rasistą.