Rodzina Poszepszyńskich - fanklub im. Kaprala Jedziniaka
Przerażająca Tfurczość Własna => Podforumeczko Stefana Bolcmana - Re-reaktywacja => Wątek zaczęty przez: Stefan w 29 Lipca 2010, 06:07:25
-
Tzw minister spraw zagranicznych ogłosił, że w każdej ambasadzie Polski na każdym kontynencie będzie wisiał portret prezydenta elektra (PE).
- Godzi się - mówi Sikorski - by najważniejszą osobę w państwie uszanować w ten sposób.
Na pytanie, dlaczego wcześniej tego nie robiono, S uchylił się od odpowiedzi.
Nie był głodny?
/*Wyjątkowo wiadomość w 100% prawdziwa
-
Może chodzi o to, że poprzenio obecny prezydent elekt nie był prezydentem elektem? A co z portretami innych prezydentów, jak byli jeszcze prezydentami elektami?
Elekt jakoś kojarzy mi sie z delektą.
-
My się nie boimy dobrych wzorców, że polecę klasykiem. Pewnej mroźnej zimy w Pradze mieliśmy średnią przyjemność* nocować w tzw schronisku młodzieżowym, czyli po prostu w opustoszałej na czas zimowych ferii szkole. Ponieważ w każdej sali na ścianie widniał portret prezydenta, na swój użytek nazwaliśmy ten przybytek Pod głową Havla ;D
Zastanawia mnie tylko, co będzie, jeżeli muchy upstrzą podobiznę Najjaśniejszego Pana?
______________________________
*sale piętnastoosobowe, łóżka polowe, temperatura wewnątrz +13C. Kiedy my się zastanawialiśmy, jak w takich warunkach przebrać się w piżamki, nadeszli ze stołówki sympatyczni Amerykanie, powiedzieli Good Night, założyli puchowe kurtki i wsunęli się do śpiworków. Poszliśmy za ich przykładem :D
-
Ale czy ci Amerykanie wiedzą na czym polega problem much upstrzających portret Najjaśniejszego Pana. Czy oni w ogóle kumają, kto to jest Najjaśniejszy Pan?
-
Zastanawia mnie tylko, co będzie, jeżeli muchy upstrzą podobiznę Najjaśniejszego Pana?
O, to, to!
-
Widzę, że Cezarian też się nie boi dobrych wzorców i sprawił sobie nową sygnaturkę. Słuszny wybór, jak donosi Gonzo była to pierwsza w historii sygnaturka użyta na Forum. Romanum, oczywiście.
-
Widzę, że Cezarian też się nie boi dobrych wzorców i sprawił sobie nową sygnaturkę. Słuszny wybór, jak donosi Gonzo była to pierwsza w historii sygnaturka użyta na Forum. Romanum, oczywiście.
I to w czasach, gdy Forum Romanum działało w Realu, choć warto przypomieć, że w takiej Jerozolimie już mieli telegraf bez drutu.
-
Duet (tandem?) B&C zmusił mnie do użycia google, by w końcu dowiedzieć się o czym mówią.
Użyłem, przeczytałem i... nie uwierzyłem.
Dalej nie wiem o so chodzi, choć jeżeli chodzi o burzenie Kartaginy to nie mam nic przeciwko.
Burzcie sobie Cezarian, burzcie...
-
Z tym może być lekki techniczny problem, bo żeby zburzyć Kartaginę trzeba by ją najpierw postawić. A jak wiadomo, nie od razu Kartaginę zbudowano... Rzymianie mieli łatwiej.
Co powiedziawszy, chciałam wyrazić nadzieję, że Cezarian nie będzie rozszerzał zakresu zabaw w Cenzora ::)
-
Wbrew pozorom mój podpis ma zupełnie inne znaczenie i służy namówieniu pewnego znajomego - duszy rodziny - do osobistego udziału w pracach naszej rodziny. Meandry, dlaczego akurat te stwierdzenie są już nawet dla mnie nie od końca jasne, jednak każdą rozmowę z nim staram się rozpocząć od tego zdania wymawianego w wiadomym celu. Zachowuję się więc jak Kato Starszy po pierwsze ze wzgleu na wspólną pamięć o Różowej Panterze, a po drugie to rzeczywiście jestem od niego starszy.
Kolega na razie broni się jak może. Nie dość, że w wytężony sposób pracuje, to jeszcze żeby mieć argumenty, spłodził dwie córki (i do tego nie naraz), a ostatnio widząc, że z logiką wejścia na forum nie wygra, rozpoczął budowę domu. Ale ja mam czas. Kato też potrzebował kilku lat na przekonanie senatu to swojego jakże słusznego pomysłu.
-
Katon?
Znam, to znajomy Alcybiadesa :)
Tylko nos mu odpadł...
-
Katon?
Znam, to znajomy Alcybiadesa :)
Tylko nos mu odpadł...
Alcybiades? On miał chyba jakąś sprawę. Nie pamietam tylko, czy oskarżał, czy był oskarżany? W każdym razie niezła z tego powodu była Awantura w Niekłaju.