Kategoria ogólna > Aktualności
Z życia, czyli z Reala (albo z Biedronki)
Bruxa:
Wątek życiowo internetowy jest wystarczająco przeładowany i bez wtrętów z reala, a nie każda wieść z outernetu jest od razu dobra albo straszna. To może taki wąteczek na relacje z tego, co nas spotyka różną losu koleją (nie mylić z drogą żelazną, dawniej PKP).
Jak już taki gdzieś jest, to strasznie mi z tego powodu nie zależy.
No to do ad remu. Wychodzę sobie do sklepu i pod blokiem słyszę typowy zew blokersa:
- Maaamooo!
Patrzę, a to gość mniej więcej w moim wieku...
- Maaamooo!
- MAAAMOOO!!!
- Mamusiuuu!
- Oż k... jego mać!!!
No cóż, nie dowołał się.
Stefan:
Niekonsekwentnie. Powinno być:
Oż k... JEJ mać!!!
Bruxa:
Chyba, że pan o sobie w trzeciej osobie ::)
Stefan:
--- Cytat: Bruxa w 10 Maja 2014, 19:45:55 ---Chyba, że pan o sobie w trzeciej osobie ::)
--- Koniec cytatu ---
A to ja nie zrozumiałem, prawda?
Bruxa:
Ja też nie gwarantuję, bo sytuacja od początku wprawiła mnie swoja absurdalnością w pewne osłupienie.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej