Się też przekonuję, jeszcze nie skończyłam. Z tym, że dziś na wyjeździe, a jutro jako gospodarz. Nie wiem, jak ja wytrzymam tak intensywne rozgrywki. Po dzisiejszym spotkaniu mam ochotę odpaść z turnieju na własną prośbę. Ale obawiam się że walkower nie wchodzi w grę...