<<< Poprzednia
Wykaz
Następna >>>
Głupie pytanie i głupia odpowiedź.
Dziadka mojego stryjeczny pradziadek
Miał bardzo przykry i dziwny wypadek
Otóż pradziadek tonął właśnie w stawie
Gdy brata wujek nagle się pojawił
Skoczył ten wujek wyciągnął pradziadka
Podziękowała mu pradziadka matka
A wtedy wujek, co bardzo się spieszył
Zupełnie nagle pradziadka powiesił
Po coś to zrobił? - spytała go matka
Chciałem po prostu wysuszyć pradziadka
Morał stąd taki, panie panowie:
Głupie pytanie i głupia odpowiedź
Pewna mężatka, kobieta niebrzydka
Miała kochanka, niejakiego Dzidka
Gdy mąż wyjeżdżał leczyć się na nerwy
Ten młody człowiek bywał tam bez przerwy
Nagle mąż wrócił całkiem podleczony
Wtargnął brutalnie do sypialni żony
Spojrzał na ciała w miłosnym uścisku
I silnie Dzidka wytrzaskał po pysku
Po coś to zrobił? - spytała go żona
Czy to potrafię - chciałem się przekonać
Morał stąd taki, panowie, panie:
Głupia odpowiedź na głupie pytanie.
Jeżeli dalej ktoś jeszcze z was sądzi
Że ten kto pyta, jak mówią, nie błądzi
Mam wiele innych, lepszych przykładów
Z własnych doświadczeń, z doświadczeń sąsiadów
Lepiej czasami siedzieć i nie pytać
Jeść, pić i książek po nocach nie czytać
Człowiek ciekawski nie zajdzie daleko
W ogóle w życiu wcale nie jest lekko
Cóż to za bzdury? - zadacie pytanie
Lecz ja bezczelnie nie odpowiem na nie
Morał stąd taki, chłopcy, dziewczęta...
Miałem gdzieś morał, lecz go nie pamiętam.