Rodzina Poszepszyńskich - fanklub im. Kaprala Jedziniaka

Kategoria ogólna => Miejsce dla trolli => Wątek zaczęty przez: Psiakostka w 02 Grudnia 2012, 19:48:59

Tytuł: Trollę Rouge: Inżynierskie sprawy
Wiadomość wysłana przez: Psiakostka w 02 Grudnia 2012, 19:48:59
MŁOTEK: impulsator mechaniczny o napędzie ręcznym, składający się z eliptycznie wyprofilowanego uchwytu wykonanego przeważnie z przetworzonej tkanki roślinnej roślin naczyniowych, oraz impaktora mechanicznego zrobionego najczęściej ze stopu metalu węgla i różnych domieszek.

PRZYKŁADOWE TŁUMACZENIE:
INŻ:Aby wprowadzić urządzenie w stan gotowości należy nacisnąć oznaczony zielonym kolorem przycisk zestykowy umiejsczczony na panelu czołowym zamontowanym na przedniej części urządzenia.
POL: Naciśnij zielony przycisk z przodu urządzenia by je włączyć.

PS. Kto zgadnie co to znaczy "wyniesiona słuchawka telefoniczna"?
Tytuł: Odp: Trollę Rouge: Inżynierskie sprawy
Wiadomość wysłana przez: film pedadoga w 02 Grudnia 2012, 20:47:00
PS. Kto zgadnie co to znaczy "wyniesiona słuchawka telefoniczna"?

W Rossmówkach była ostatnio mowa o handlu telefonami do Rzeszowa ale nie idźmy prostym tropem. Czy ta słuchawka jest może wyniesiona na piedestał albo na ołtarze?
Tytuł: Odp: Trollę Rouge: Inżynierskie sprawy
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 02 Grudnia 2012, 21:42:19
Zejdźmy z ołtarzy, bo mogą byc ofiarne.
Może chodzi o słuchawkę podniesioną do ucha?
Tytuł: Odp: Trollę Rouge: Inżynierskie sprawy
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 03 Grudnia 2012, 08:00:52
Wyniesiona, czyli zjawisko znane jak "no słuchawka".
Ktoś się nie bał i za... znaczy wyniósł
Tytuł: Odp: Trollę Rouge: Inżynierskie sprawy
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 03 Grudnia 2012, 14:04:46
Za czasów jak jeszcze były automaty, to na takie mówiło się "bezprzewodowy".
Tytuł: Odp: Trollę Rouge: Inżynierskie sprawy
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 03 Grudnia 2012, 16:13:24
Za czasów jak jeszcze były automaty, to na takie mówiło się "bezprzewodowy".
Oczywicie już po oderwania przewodu?