Rodzina Poszepszyńskich - fanklub im. Kaprala Jedziniaka
Kategoria ogólna => Ludzie Poszepszyńskich - członkowie fanklubu i reszta świata - poznajmy się => Wątek zaczęty przez: Wituary w 21 Lutego 2014, 10:58:01
-
Jako nowy członek forum witam wszystkich fanów Rodziny Poszepszyńskich bardzo serdecznie %01%.
-
Witamy serdecznie. Jako nowego członka rodziny przyjmujemy Cię tradycyjnie dżemem i solą pod postacią słoika posolonego dżemu. Zapraszamy do pisania, pisania, a może i pisania. Można się realizować nie tylko na dowolne tematy, ale także kabaretowo - sa odpowiednie działy i o Rodzinie Poszepszyńskich i o Rycerzach. Można się realizować tfurczo, a przy odrobinie samozabarcia także wokalnie. Można sobie pogadać z wielokrotnym księciem łgarstwa, można odebrać nauki na poziomie podstawowym i zaawansowanym nie tylko z angielskiego, można poczytać o najstarszym żyjacym człowieku na ziemi. Ba można nawet..., ale o tym w następnym odcinku.
Krótko mówiąc: witamy Waszeci. %01%
-
Jako stary członek witam Cię czule :)
Wiem, że będzie Ci tu trudno na początku, ale postaraj się, popisz coś, a wielkie nasze zasoby rodzinne staną się i Twoje, boć będziesz z Rodziny.
-
Ja również witam, ale ostrożnie.Nigdy nie wiadomo czy to nie jest japoński szpieg. ;)
-
Witam ozięble - w końcu zima jest!
-
To ja tylko chleba kawałek i dżemu słoik w biegu podrzucę i lecę dalej. Ale jeszcze się poznamy, mam nadzieję >:D
-
Bardzo dziękuję za ciepłe i zimne słowa :D, dżem po prostu palce lizać!
-
Bardzo dziękuję za ciepłe i zimne słowa :D, dżem po prostu palce lizać!
Jak dobry dżem, to można słoik wywinąć na drugą stronę. Ostatnio popularna, choć kosztowna zabawa na Majdanie w Kijowie.
-
To ja tylko chleba kawałek i dżemu słoik w biegu podrzucę i lecę dalej. Ale jeszcze się poznamy, mam nadzieję >:D
Biedny Wituary. :P
-
Przetrzymam?
-
Przetrzymam?
Pomożecie? Pomożemy! To znaczy, przetrzymamy!
-
Prawo nie działa wstecz, ale tu ;)WITAM :)
-
Zagadkę napisałeś. Na forum prawo działa wstecz?
-
A we w ogóle, to jakie prawo działa na forum?
-
A we w ogóle, to jakie prawo działa na forum?
Nie wiem, wsteczne vel tylnie?
-
A ja, durny dziadek, myślałem, że zabłysnę :-[ Jednak lepszy był dziadek w Konopielce: " a odpi......rze się" ;D
-
Nie martw się dziadek, tu ciężko zabłysnąć, tu sami błyskaci, normalni nie zglądają ;D
-
W sumie tu też pasuje się przywitać.
Do zobaczenia za pół roku.
Chyba.
-
No i się potwierdziło - normalni tu nie zaglądają ;)
-
A ja, durny dziadek, myślałem, że zabłysnę :-[ Jednak lepszy był dziadek w Konopielce: " a odpi......rze się" ;D
Najpierw nas wkręca, a potem udaje, że to jego wkręcili, ot chytrusek...
-
W sumie tu też pasuje się przywitać.
Do zobaczenia za pół roku.
Chyba.
Nad naszo wsio
przeleciał meteoryt...
Stefan, niech ci się przypadkiem nie wydaje, że jak cię tu nie ma, to cię tu nie ma...
-
Ja się Stefkowi nie dziwię. w końcu sierpień już tradycyjnie jest w Mielcu miesiącem... nie, nie trzeźwości, odśnieżania na zimę.
-
Dzień dobry.Jestem, mam na imię Stefan i mam nowego laktoka.I to chyba tyle poza faktem, że może uda mi się coś napisać.Dziękuję za wyowiedź.
-
Dzień dobry!
O, widoma oznaka końca świata.
-
Dobry Wieczur :)
-
Przeczytałem Dobry Wilczur i pomyślałem, że jak może być zły pies, to może być i dobry?
-
Jak chińczyk powie: dobry pies, to w naszych stronach może być ,zgoła, niefajnie odebrane :(
-
Ponoć Koreańczycy wyhodowali ostatnio nową rasę psa. O smaku pomarańczowym. A ja się pytam, kiedy świnie?
-
Jest nowa rasa "Świnia 100+" >:(
-
Jest nowa rasa "Świnia 100+" >:(
Droższa od "zwykłej" świni o 110 zł?
-
Jestem słaby w tych kalkulacjach, ale doskonale wiem co to SPASANIE WYSŁODKÓW MŁODZIEŻĄ RZEŹNĄ ;D
-
Widzę, że ciągle mówimy o warchlakach, tylko już podrosłych?
-
Droższa rządowi od nauczyciela.
-
A barany?
-
Chwytne hasło, ale z baranami nikt się nie liczy.
-
Witajcie jestem cyganek. Wróciłem przodem nie tyłem. Jakiż cudny poranek :-*
-
Świetnie, ale gdzie jest wers z rymem do "tyłem"???
-
Witamy, witamy, a skąd wracasz, z porannej wycieczki, jak Litwini?
-
Wróciłem, bo maszyna zrobiła ze mnie gościa. Nawet prosiłem Bruxa'ę o pomoc, ale, o dziwo sobie poradziłem ;D
Znów jestem cygankiem ,^,
A rym to wróciłem - tyłem.
-
Przepraszamy za usterki.
Był pan zapisany na najbliższy możliwy termin usługi.
Który jeszcze nie nastąpił.
Życzy pan sobie anulować zgłoszenie?
-
Życzę, ale jaki tam ze mnie pan, że zacytuję wieszcza Poniedzielskiego.
-
Życzę, ale jaki tam ze mnie pan, że zacytuję wieszcza Poniedzielskiego.
Poniedzielski! To jest wieszcz! Inni "wieszczyce" mogą mu buty czyścić.
Najważniejsze, że bycie wieszczem nie wyklucza bycie Poetą, prawda Tony?
-
Dobrze prawi, wódki mu dać! :D
-
Cholera, piwo sobie polałem, zanim otworzyłem Twoją wiadomość. Może być? Na swoją obronę powiem jedynie, że prowadziłem samochód przez 1100 km., a teraz pod Częstochową jazda nie należy do przyjemności.
-
Zwłaszcza, jak to nie jest amfibia.
-
Zwłaszcza, jak to nie jest amfibia.
W tym wypadku bardziej helikopter. Amfibia to raczej w Wadowicach. Ponoć tylko tak można teraz dostarczać kremówki.
-
A dżem z kremówkami, bądź odwrotnie, to dopiero palce lizać.
-
Mam wrażenie, że kolega uprawia jakąś trawkę za szopą i właśnie ma żniwa ;D
-
Znaczy, dba o trawę?
-
Aha, rozumiem, z potatos robisz zapitkę? No brawo!
-
Do zrobienia takiej zapitki potrzebna jest cała aparatura. Rozumiem teraz pretekst cyganka - założył tak zwaną pompę cieplną...
-
...i robi szampan z kartofli?
-
...i robi szampan z kartofli?
I radzieckich gazet!
-
Super! Jak będzie musujące to mus impre zrobić ;D
-
Szampon w sumie też się pieni, czyli produkcję bąbelków już masz opanowaną, nieprawdaż.
-
Przeczytałem pleni, a z tą produkcją bąbelków to co masz na myśli? 500+?
I teraz wszystko rozumiem: pleni się nam produkcja bąbelków, już niedługo do ciebie też się uśmiechną. ;D
-
Za sześć lat, chyba, że jakaś nowa reforma wejdzie.
-
Za sześć lat?! Nie za późno na bąbelki?
-
Bąbelki robione teraz w ramach Narodowego Programu Pińcet Plus do mnie konkretnie uśmiechną się za sześć lat.