Rodzina Poszepszyńskich - fanklub im. Kaprala Jedziniaka
Kategoria ogólna => Miejsce dla trolli => Wątek zaczęty przez: Stefan w 27 Maja 2011, 17:26:45
-
Kofam Bronka, Donalda lubię, na kaczora gwiźdżę, przy szkle mam orgazm.
ktos mnie przebije?
-
Dopisz coś o Obamie. Albo nie. Twój orgazm utonie w fali zbiorowego medialnego orgazmu-tsunami.
-
Kofam Bronka, Donalda lubię, na kaczora gwiźdżę, przy szkle mam orgazm.
ktos mnie przebije?
A co ty? Pamiętnik piszesz, czy czytasz historię choroby?
-
Dopisz coś o Obamie. Albo nie. Twój orgazm utonie w fali zbiorowego medialnego orgazmu-tsunami.
To Obamę jeszcze ktoś na serio lubi? Nazwiska poproszę.
-
Od razu tam lubi? O udawanych orgazmach kolega nie słyszał?
-
Od razu tam lubi? O udawanych orgazmach kolega nie słyszał?
Udawanie orgazmu to żadna sztuka, na topie jest udawanie erekcji. ;)
Obamę lubią komitet noblowski i Osama bin Laden, bo go uwolnił od żon i dzieci.
-
Za to teraz będzie miał na głowie (chłe, chłe, na głowie) tabuny dziewic. A to może i fajne, ale do czasu. Cytując Rycerzowego pana Zagłobę: Dwa stajania? Ta skąd to brać? ;D
-
Idąc za panem Zagłobą, to można nawet powiedzieć o pokrzywdzonych dziewicach? Chyba, że w raju muzułmańskim temat wyglada inaczej.
-
I dlatego na przykład taki pohaniec może mieć tylko tyle żon, na ile sobie może pozwolić.
Widać nawet wśród bisurmanów nie uchodzi krzywdzić kobiety odmawiając jej tego, co jej się słusznie należy. Nie stać cię chłopie, to się nie rozpędzaj.
-
Widać nawet wśród bisurmanów nie uchodzi krzywdzić kobiety odmawiając jej tego, co jej się słusznie należy.
Nie odmawiają jej tego nawet wówczas, gdy ona nie chce skorzystać z tego, co się jej słusznie należy. To jest własnie tzw. bisurmański szczyt adoracji i szacunku.
-
Nie wiem, ale wydaje mi się, że wątek jakby na multańską stronę skręcił
-
Bo po multańskiej stronie coś się podobno ruszyło...
-
Jakieś luźne kupy?
-
Jakieś luźne kupy?
Luźne kupy węgierskiego wojska.
-
Jakieś luźne kupy?
Luźne kupy węgierskiego wojska.
Czyli piechota węgierska spowodowała poruszeniu luźnych kup dupami, czy nogami? Czy w związku z tym była to piechota wybraniecka?
-
Jakieś luźne kupy?
Luźne kupy węgierskiego wojska.
Czyli piechota węgierska spowodowała poruszeniu luźnych kup dupami, czy nogami? Czy w związku z tym była to piechota wybraniecka?
A co, jeżeli węgierskie wojsko samo przez się było kupami? ???
-
Jakieś luźne kupy?
Luźne kupy węgierskiego wojska.
Czyli piechota węgierska spowodowała poruszeniu luźnych kup dupami, czy nogami? Czy w związku z tym była to piechota wybraniecka?
A co, jeżeli węgierskie wojsko samo przez się było kupami? ???
Sugerujesz, że węgierskie wojsko to gówno? Czyżby chodziło o doświadczenia z ostatniej wojny?
-
Jakieś luźne kupy?
Luźne kupy węgierskiego wojska.
Czyli piechota węgierska spowodowała poruszeniu luźnych kup dupami, czy nogami? Czy w związku z tym była to piechota wybraniecka?
A co, jeżeli węgierskie wojsko samo przez się było kupami? ???
Sugerujesz, że węgierskie wojsko to gówno? Czyżby chodziło o doświadczenia z ostatniej wojny?
Raczej się martwię. Gówniane wojsko to wojsko sfrustrowane, a frustracja w takich środowiskach prowadzi do resentymentów i rewanżyzmu. Takim węgierskim generałom marzy się pewnie Królestwo Węgierskie od Berlina do Tbilisi.
-
Byle nie przez nasze Dzikie Pola, bo je zasmrodzą.
-
Byle nie przez nasze Dzikie Pola, bo je zasmrodzą.
Ale Psiemu Polu to już raczej nic nie zaszkodzi.
-
Matko Bosko...
Mamy na forum śmietnik, ale widzę - że trzeba będzie latrynę dostawić...
-
Byle nie przez nasze Dzikie Pola, bo je zasmrodzą.
Ale Psiemu Polu to już raczej nic już nie zaszkodzi.
Psie Pole to nie Wilcze, nie jest dzikie.
-
Byle nie przez nasze Dzikie Pola, bo je zasmrodzą.
Ale Psiemu Polu to już raczej nic już nie zaszkodzi.
Psie Pole to nie Wilcze, nie jest dzikie.
Polemimbował był z tą teorią. Mam nadzieję, że kupy węgierskiego wojska nie będą tam w czasie martwych zmartwychwstania, bo Mongołowie powstaną ze swoich mogiłek i znowu wojna będzie. Wrocław od zawsze mongolski!
-
Ale Mongołowie to pod Legnicą, a nie na Psim Polu? Gdzie na Psie Pole z taką kocią muzyką?
-
Ale Mongołowie to pod Legnicą, a nie na Psim Polu? Gdzie na Psie Pole z taką kocią muzyką?
No, w 1241 byli. Samego Wrocławia nie zdobyli (Św. Czesław "modlitwą wzniesioną do Boga odparł oblężenie", sprowadzając na wrogów "oślepiający ognisty słup"), ale na lewobrzeżnych przedmieśmiach miasta zrobili sobie niezły przystanek Woodstock. Jeden czy dwóch pewnie tam zginęło, a to już by wystarczyło, by z kupami węgierskiego wojska zawrzeć traktat pokojowy na mocy którego mogliby rozpocząc regularną wojnę.
-
"oślepiający ognisty słup"),
gaz znowu wybuchł?
-
Ale Mongołowie to pod Legnicą, a nie na Psim Polu? Gdzie na Psie Pole z taką kocią muzyką?
No, w 1241 byli. Samego Wrocławia nie zdobyli (Św. Czesław "modlitwą wzniesioną do Boga odparł oblężenie", sprowadzając na wrogów "oślepiający ognisty słup"), ale na lewobrzeżnych przedmieśmiach miasta zrobili sobie niezły przystanek Woodstock. Jeden czy dwóch pewnie tam zginęło, a to już by wystarczyło, by z kupami węgierskiego wojska zawrzeć traktat pokojowy na mocy którego mogliby rozpocząc regularną wojnę.
Czyli było to jedno z piewrszych obleżeń Breclau? Poprzednie, jak pamietam zawdzięczamy Niemcom i Czechom. Rze Niemcom chciało się oblegac własne miasto. Zaś Tatarzy na pewno mysleli, że to Lwów...
-
#Rze
Juz wiem, jaki tygodnik czytujesz.
-
#Rze
Juz wiem, jaki tygodnik czytujesz.
Z żadka, ale jednak
-
Serio, ogarnijcie się, młodzież ogląda, ona się uczy.
-
Serio, ogarnijcie się, młodzież ogląda, ona się uczy.
To dawaj ją na forum, niech coś napisze!
-
Można chleba kawałek?
-
Proszem ópżejmie! Muodźerz się fypowiada: "A ja widźałem dziśai dórzego, biauego robadżka." :P
-
Proszem ópżejmie! Muodźerz się fypowiada: "A ja widźałem dziśai dórzego, biauego robadżka." :P
Pewnie w kanapce
-
Albo innym szezlongu.
-
A nie
Albo innym szezlongu.
A nie powinnaś tak bardziej z angielska: she's long
-
Proszem ópżejmie! Muodźerz się fypowiada: "A ja widźałem dziśai dórzego, biauego robadżka." :P
Czy może mnie ktoś to (jako wzrokowcowi) przetłumaczyć?
-
Proszem ópżejmie! Muodźerz się fypowiada: "A ja widźałem dziśai dórzego, biauego robadżka." :P
Czy może mnie ktoś to (jako wzrokowcowi) przetłumaczyć?
W skrócie chodzi o to, że jak ktoś z naszego pokolenia* nadużywał, to widział białe myszki. Teraz młodzież na haju nie tylko wciska klawisze na chybił-trafił, to jeszcze widzi białe robaczki ;D. Nastąpiła więc zmiana pokoleniowa...
* Starzeję się. Zdecydowanie ;)
-
Proszem ópżejmie! Muodźerz się fypowiada: "A ja widźałem dziśai dórzego, biauego robadżka." :P
Czy może mnie ktoś to (jako wzrokowcowi) przetłumaczyć?
A co? Wzrok ci się poprawił?
-
A nie Albo innym szezlongu.
A nie powinnaś tak bardziej z angielska: she's long
Od razu tam po angielsku... A zagadkę starego Szmoncesa zna?
Co to jest? W koncie stoi i sze boi?
Sze zlong.
-
A nie Albo innym szezlongu.
A nie powinnaś tak bardziej z angielska: she's long
Od razu tam po angielsku... A zagadkę starego Szmoncesa zna?
Co to jest? W koncie stoi i sze boi?
Sze zlong.
A co to jest "zlong"?
-
A co to jest "zlong"?
Tu: czasownik (3os. l.p. cz. prze. dok.)
-
A co to jest "zlong"?
Tu: czasownik (3os. l.p. cz. prze. dok.)
A ja myślałem, że chodzi o Shanghai Zlong Internet Technology Co. Ltd.*
* żeby za bardzo nie odbiegać od tematu chińskiego podjętego w innym wątku
-
A co to jest "zlong"?
Tu: czasownik (3os. l.p. cz. prze. dok.)
A bez metafor?
-
Proszem ópżejmie! Muodźerz się fypowiada: "A ja widźałem dziśai dórzego, biauego robadżka." :P
Czy może mnie ktoś to (jako wzrokowcowi) przetłumaczyć?
W skrócie chodzi o to, że jak ktoś z naszego pokolenia* nadużywał, to widział białe myszki. Teraz młodzież na haju nie tylko wciska klawisze na chybił-trafił, to jeszcze widzi białe robaczki ;D. Nastąpiła więc zmiana pokoleniowa...
* Starzeję się. Zdecydowanie ;)
Nie jestem przekonany. Moim zdaniem to myszy są rozwiniętymi białymi robaczkami, a nie odwrotnie. Zmiana pokoleniowa powinna więc iść w odwrotnym kierunku z robaczków na myszy, a nie z myszy na robaczki.
-
Tymczasem...
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,15258238,Zdrojewski__Oplata_audiowizualna_bedzie_obowiazkowa.html
Specjalnie to dzisiaj wypuścili, żeby się Owsiakiem zasłonić.
Zgodnie z założeniami opłata będzie naliczana od każdego gospodarstwa domowego bez konieczności rejestrowania odbiorników, ponieważ - jak argumentuje resort - zgodnie z danymi GUS 97,9 proc. gospodarstw domowych posiada co najmniej jeden odbiornik telewizyjny.
A ja jestem te dwa koma jeden i co mi pan zrobisz?
Aha, opłatę naliczysz, ponieważ:
Opłata audiowizualna nie będzie pobierana za odbiór programu telewizyjnego czy radiowego, ale za możliwość tego odbioru. Polskie państwo zagwarantuje każdemu obywatelowi określoną usługę, a to, czy ktoś z tego skorzysta, czy nie - zależy wyłącznie od niego.
To ja proponuję objąć Fasiola akcyzą, niech płaci, w końcu to jego decyzja, że nie korzysta z oferty Monopolu Spirytusowego...
A jaka jest według ministra definicja "gospodarstwa domowego"? Czy czterech studentów waletujących na stancji to już jest gospodarstwo, czy wystarczy jak rodzice haracz opłacą? Czy trzeba być podstawową komórką, czy trzeba mieć meldunek w jakieś komórce? Czy bez telewizora jeszcze jesteśmy z Grzegorzem gospodarstwo, czy nastąpił rozpad? Czy Stefan jest osobne gospodarstwo ze swoim pasywnym subem? Pytania mnożą się jak króliki...
-
A nie mówił, ten minister, że każdy powinien zakupić do domu alkomat? Nawet jeśli nie posiada auta ani roweru...
-
Oj tam. Wiadomo, że jest to podatek i tyle. Szkoda słów.
-
Zdefiniuj podatek od "gospodarstwa domowego"...
-
Zdefiniuj podatek od "gospodarstwa domowego"...
A ty co? Stefan jesteś? Nie bojsia już Ono (jak mawiał Pietrzak), zdefiniuje.
-
To ja proponuję objąć Fasiola akcyzą, niech płaci, w końcu to jego decyzja, że nie korzysta z oferty Monopolu Spirytusowego...
Proszę mnie niczym nie obejmować!
-
To ja proponuję objąć Fasiola akcyzą, niech płaci, w końcu to jego decyzja, że nie korzysta z oferty Monopolu Spirytusowego...
Proszę mnie niczym nie obejmować!
Jasne, na pieszczoty trzeba sobie zasłużyć.
-
Zdefiniuj podatek od "gospodarstwa domowego"...
A ty co? Stefan jesteś? Nie bojsia już Ono (jak mawiał Pietrzak), zdefiniuje.
Łatwiej miałoby zdefiniować pogłówne, niż podymne...
-
Dajecie sie podpuszczać.
Nic co jest tam napisane, wróć, co tam pisze nie moze być prawda S:)
BTW, mój sub jest juz aktywny.
Muszę jeszcze teraz albo za niego zapłacić, albo zabić poprzedniego właściciela.
Nie mogę się zdecydować...
-
BTW, mój sub jest juz aktywny.
Muszę jeszcze teraz albo za niego zapłacić, albo zabić poprzedniego właściciela.
Nie mogę się zdecydować...
Trudna decyzja, przecież płacić jest niehumanitarnie.