Autor Wątek: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)  (Przeczytany 1078652 razy)

0 użytkowników i 4 Gości przegląda ten wątek.

Online Fasiol

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 21209
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-10
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #7785 dnia: 18 Marca 2017, 17:05:21 »
Ale oczywiście niezapalonym. No jakieś standardy BHP trzeba trzymać.


No przecież że nad nie zapalonym.
Bóg stworzył ziemię, niebo i wodę, księżyc i słońce. Stworzył człowieka, ptaki i zwierzęta. Ale psa nie stworzył. Bo psa już miał.

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51944
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #7786 dnia: 18 Marca 2017, 17:57:15 »
Ale przy otwartym oknie, bo gaz brzydko pachnie.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38515
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #7787 dnia: 19 Marca 2017, 07:39:55 »
Tak sobie myślę, że u nas dziecko przy otwartym oknie to dzisiaj tylko na smyczy...
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51944
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #7788 dnia: 19 Marca 2017, 13:07:06 »
Ergo, jak zagonić dziecko do mycia okna to z zachowaniem BHP? Słuszna inicjatywa. Co ciekawe, NA RAZIE nie ma przepisów prawnych, które określałyby, od którego roku życia można zagonić dziecko do mycia okien, a do którego jest to znęcanie się nad małoletnim?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38515
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #7789 dnia: 21 Marca 2017, 19:33:21 »
Tak sobie myślę, że wiosna wiosną, a bałwany się tak łatwo nie poddadzą...



Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51944
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #7790 dnia: 21 Marca 2017, 21:14:48 »
I hasło: Wiosna po moim trupie!
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38515
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #7791 dnia: 23 Marca 2017, 16:59:57 »
Gdyby kto miał jakieś nerki na zbyciu (nie precyzują, czy własne)...

Cytuj
Nazywam się dr Nicholas Szpitala św Mikołaja, jestem specjalistą w chirurgii narządu, i mamy do czynienia z zakupem, czy organy z człowiekiem, który chcesz sprzedać, i znajdują się w Nigerii, USA i Malezji, ale naszego biura w Nigerii. jeśli jesteś zainteresowany sprzedażą nerki Proszę nie wahaj się wrócić do nas, abyśmy mogli Że Postępuj dalej. I to jest nasz e-mail, jeśli jesteś zainteresowany:
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51944
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #7792 dnia: 23 Marca 2017, 20:47:36 »
Fątastyczne, chuć przedałby sie słowiczek podjęć?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51944
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #7793 dnia: 24 Marca 2017, 10:34:33 »
Niby ma nie być o polityce, ale to przecież tylko weekendowe majowanie?

Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Ali

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 4987
  • słoiki dżemu truskawkowego +46/-0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym mniej wiem...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #7794 dnia: 24 Marca 2017, 13:09:47 »
A wódki na myszach próbował?
Dwie rzeczy są nieskończone: Wszechświat i głupota ludzka, choć co do Wszechświata to nie byłbym tak całkiem pewny. Albert Einstein

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51944
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #7795 dnia: 24 Marca 2017, 15:32:04 »
Chyba tak, bo ktoś rozjechał po pijaku ludzi w Londynie.  S:)
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51944
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #7796 dnia: 01 Kwietnia 2017, 11:37:07 »
Zdawałoby się, że człowieka już nic nie zadziwi, a tu proszę, w służbie zdrowia w końcu sie ruszyło:


Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26304
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #7797 dnia: 02 Kwietnia 2017, 20:56:24 »
Bardzo rozsądnie i szczerze postawiona sprawa!

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51944
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #7798 dnia: 02 Kwietnia 2017, 21:15:03 »
Czy jest coś bardziej przerażającego od porażającej logiki?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51944
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #7799 dnia: 05 Kwietnia 2017, 20:49:40 »
Jednak jest coś bardziej przerażającego. Hipnotyzujące oczy węża, oczy, od których nie sposób się oderwać, przewiercające na wylot, a jednocześnie fascynujące, wciągające i osłupiające. To prawdopodobnie dlatego właśnie w dżungli amazońskiej poluje się na anakondy, odcina im głowy, preparuje i wstawia w witrynach restauracji. Żeby przyciągały klientów. Nic dziwnego, człowiek patrzy i jest jak mała, biała myszka, boi się, ale idzie prosto do...

Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.