Portki prują się na dupieszczurze futro pływa w zupieZ dymem spalił się schabowyNastrój jest jakby grobowy
0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.
Nie wiem czy to właściwy wątek Śniło mi się że Bruxa z Grzegorzem jedli u mnie kolację i po drodze na basket miałem ich odwieźć na dworzec.
Mówi że nie, że nie zna żadnego Kubusia. A w ogóle to chce mu się siku.