Rodzina Poszepszyńskich - fanklub im. Kaprala Jedziniaka

Rodzina Poszepszyńskich => Piosenki => Wątek zaczęty przez: apawlowski w 31 Stycznia 2008, 21:59:58

Tytuł: Piosenka o Dzidku
Wiadomość wysłana przez: apawlowski w 31 Stycznia 2008, 21:59:58
Witam wszystkich
Mam pytanie - czy zna ktoś treść całej piosenki, śpiewanej przez dziadka Jacka, która szła mniej więcej tak:


Cytuj
Pewna mężatka, kobieta niebrzydka
Miała kochanka, niejakiego Dzidka
Gdy jej mąż jeździł leczyć się na nerwy
Ten młody człowiek bywał tam bez przerwy
Nagle mąż wrócił całkiem podleczony
Brutalnie wtargnął do sypialni żony
Spojrzał na ciała w miłosnym uścisku
I silnie Dzidka wytrzaskał po pysku
"Po coś to zrobił?" - spytała go żona
"Czy to potrafię - chciałem się przekonać"
Jaki stąd morał panowie, panie?
Głupia odpowiedź na głupie pytanie.

Była tam druga i trzecia zwrotka. W drugiej występował chyba styj, pradziadek i pradziadka babka, coś było z suszeniem pradziadka, ale nie pamiętam. Ostatniej zwrotki wogóle nie kojarzę. Czy może mi pomóc załatać dziurę w pamięci? ???
Tytuł: Odp: Piosenka o Dzidku
Wiadomość wysłana przez: 666 w 31 Stycznia 2008, 22:35:11
Pewnie, że może...

Jan Kobuszewski...przepraszam...Dziadek Jacek ;)
Głupie pytanie i głupia odpowiedź.


Dziadka mojego stryjeczny pradziadek
Miał bardzo przykry i dziwny wypadek
Otóż pradziadek tonął właśnie w stawie
Gdy brata wujek nagle się pojawił

Skoczył ten wujek wyciągnął pradziadka
Podziękowała mu pradziadka matka
A wtedy wujek, co bardzo się spieszył
Zupełnie nagle pradziadka powiesił

Po coś to zrobił? - spytała go matka
Chciałem po prostu wysuszyć pradziadka
Morał stąd taki, panie panowie:
Głupie pytanie i głupia odpowiedź

Pewna mężatka, kobieta niebrzydka
Miała kochanka, niejakiego Dzidka
Gdy mąż wyjeżdżał leczyć się na nerwy
Ten młody człowiek bywał tam bez przerwy

Nagle mąż wrócił całkiem podleczony
Wtargnął brutalnie  do sypialni żony
Spojrzał na ciała w miłosnym uścisku
I silnie Dzidka wytrzaskał po pysku

Po coś to zrobił? - spytała go żona
Czy to potrafię - chciałem się przekonać
Morał stąd taki, panowie, panie:
Głupia odpowiedź na głupie pytanie.

Jeżeli dalej ktoś jeszcze z was sądzi
Że ten kto pyta, jak mówią, nie błądzi
Mam wiele innych, lepszych przykładów
Z własnych doświadczeń, z doświadczeń sąsiadów

Lepiej czasami siedzieć i nie pytać
Jeść, pić i książek po nocach nie czytać
Człowiek ciekawski nie zajdzie daleko
W ogóle w życiu wcale nie jest lekko

Cóż to za bzdury? - zadacie pytanie
Lecz ja bezczelnie nie odpowiem na nie
Morał stąd taki, chłopcy, dziewczęta...
Miałem gdzieś morał, lecz go nie pamiętam.
Tytuł: Odp: Piosenka o Dzidku
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 31 Stycznia 2008, 22:49:53
Na stronę z tym! Bo chyba tego akurat tekstu nie mamy?
Tytuł: Odp: Piosenka o Dzidku
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 01 Lutego 2008, 06:28:19
Koncert życzeń?  ;D
To zostało jeszcze 6 (especially  for De Loeve)
Tytuł: Odp: Piosenka o Dzidku
Wiadomość wysłana przez: Bluesmanniak w 01 Lutego 2008, 07:28:13
Toż ta piosenka w ostatni poniedziałek była na antenie, w "Porwaniu" :)
Tytuł: Odp: Piosenka o Dzidku
Wiadomość wysłana przez: 666 w 01 Lutego 2008, 12:15:17
Na stronę z tym! Bo chyba tego akurat tekstu nie mamy?

Ale chyba na stronę poszepszynscy.info a nie zembatą. ;)
Tytuł: Odp: Piosenka o Dzidku
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 01 Lutego 2008, 13:13:49
Toż ta piosenka w ostatni poniedziałek była na antenie, w "Porwaniu" :)

No właśnie. To znaczy, że mamy z apawłowskim coś wspólnego - robiliśmy najprawdopodobniej to samo w poniedziałek o 22:30  ;D
Tylko, że on bardziej anonimowo, a my wespół wzespół na forum. To jednak miło wiedzieć, że nie tylko my tkwimy przy odbiornikach zaglądając Poszepszyńskim do wnętrza... Zaraz, ale skoro on pisze na forum to on już też jest my?
Tytuł: Odp: Piosenka o Dzidku
Wiadomość wysłana przez: Ali w 01 Lutego 2008, 13:17:48
A i ja robiłem w poniedziałkowy wieczór o 22.30 to samo co Wy wespół zespół na forum, tyle że nie anonimowo, tylko z Żoną... ;)
Tytuł: Odp: Piosenka o Dzidku
Wiadomość wysłana przez: Bluesmanniak w 01 Lutego 2008, 13:27:17
A i ja robiłem w poniedziałkowy wieczór o 22.30 to samo co Wy wespół zespół na forum, tyle że nie anonimowo, tylko z Żoną... ;)
no przesadziłeś, skąd  wiesz co ja robiłem wtedy z żoną i że to samo, hmm?  ???
Tytuł: Odp: Piosenka o Dzidku
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 01 Lutego 2008, 16:06:37
A ja nie mam żony...  :-\ :D
Tytuł: Odp: Piosenka o Dzidku
Wiadomość wysłana przez: Stefan w 01 Lutego 2008, 16:11:14
A ja nie mam żony...  :-\ :D
To sie ożeń, bo ci uschnie korzeń ;D
Tytuł: Odp: Piosenka o Dzidku
Wiadomość wysłana przez: Ali w 02 Lutego 2008, 13:20:10
no przesadziłeś, skąd  wiesz co ja robiłem wtedy z żoną i że to samo, hmm?  ???
Już niedługo nagranie w jakości HD z Waszego wieczoru do nabycia w każdym dobrym sklepie  ;)
Nakład - jakiej 10 tys. egzemplarzy... ABW, BOR i ROR czuwa, choć w przypadku tego ostatniego czeka... na kasę...
Tytuł: Odp: Piosenka o Dzidku
Wiadomość wysłana przez: WalekMsT w 01 Marca 2008, 18:52:31
gdzie tam czuwa - wszystkich zwolnili
Tytuł: Odp: Piosenka o Dzidku
Wiadomość wysłana przez: kozak w 17 Lipca 2011, 06:26:22
Bez muzyki (http://alejka.pl/muzyka/) i wokalu Kobuszewskiego to sam tekst jest taki jałowy .Do posłuchania :

http://poszepszynscy.v3v.org/data/19%20-%20Glupie%20pytanie%20i%20glupia%20odpowiedz.mp3
Tytuł: Odp: Piosenka o Dzidku
Wiadomość wysłana przez: Fasiol w 17 Lipca 2011, 07:54:22
Z kozaka ranny ptaszek,widać nie ganiał wczoraj do późna po dzikich polach.
Tytuł: Odp: Piosenka o Dzidku
Wiadomość wysłana przez: Cezarian w 17 Lipca 2011, 13:56:20
Z kozaka ranny ptaszek,widać nie ganiał wczoraj do późna po dzikich polach.
Każdy ma prawo do urlopu, nawet od ganiania po Dzikich Polach.
Witam Kozaka w naszych skromnych lachowych (laskich?) progach. Witam tradycyjnym chleba z dżemem kawałkiem.
Tytuł: Odp: Piosenka o Dzidku
Wiadomość wysłana przez: Bruxa w 17 Lipca 2011, 20:25:26
Zlapal kozak tatarzyna, a naczalstwo na urlopie... Jak to Stefan przezyje, ze nie mogl na powitanie kolegi opieprzyc?
A ja nawet dzemem nie moge poczestowac, z gor nie doleci...