Rodzina Poszepszyńskich - fanklub im. Kaprala Jedziniaka
Kategoria ogólna => Dyskusja ogólna => Wątek zaczęty przez: Stefan w 26 Marca 2007, 13:52:12
-
I co wy ma dzisiejszą adademię? (no bo na pewno nie rozrywki)
Gosciem ob. Czubaszek był tow. Oleksy.
Tego jeszcze nie było.
Ostatnie pasmo wolne od polityków padło.
No to teraz pora ma Millera, Kwacha, Buzka, Marcinkiewicza, Rywina, Dorna, Tuska braci Wachowskich .. oraz dyrekcję cyrku w budowie.
Nie wiem jak wy, ale jak to się powtórzy, to ja kończe z tzw. Akademią, albo i trujką.
A Czubaszek już nie lubię.
-
Ja już przestałam marudzić na Trujkę Skowrona, bo i tak mnie nikt nie słucha. Przecież wszystko jest cacy, tylko Bruxa z przyzwyczajenia narzeka... :-\
Przecież mamy Manna i kukułka wróciła... No czemu ja się czepiam...
No temu, że jest to transakcja wiązana, a ja tuby propagandowej nie zamawiałam >:(
Czy całodzienna obecność tow Oleksego wpisuje się w trynd "Dzień z X"? Co to ostatnio ob Kayah robiła za prezenterkę zastępczą?
OK, pomarudziłam sobie, zupełnie jak nie na tym forum... Wyżołądkowałam się i mi przeszło. I mam do ciebie prośbę Stefan (nie tylko do ciebie, zresztą). Nie chciałabym, żeby mi ostatnie wolne od polityków forum padło.
-
Politycy też ludzie, a nawet więcej - kabaretem samym w sobie są, a poza tym to tylko ten tydzień będzie taki "polityczny". Ja wyjątkowo nie będę narzekał, a wręcz przeciwnie. Chociaż nie, nie uda mi się. Narzekam właśnie przecież na wasze narzekanie, czyli jakby nie było ZRZĘDZĘ...i dobrze mi z tym i już. Na Adnrusa można psioczyć, na Czubaszek też, ale bez nich jeszcze gorzej...tfu..niestety...psiamać.
-
Politycy też ludzie...
Młodyś, głupiś...
Na pewno się zestarzejesz... ;D
-
Ale nie ma gwarancji, że zmądrzejesz... Wiem z doświadczenia ;D
Politycy też ludzie, a nawet więcej - kabaretem samym w sobie są, a poza tym to tylko ten tydzień będzie taki "polityczny".
TYDZIEŃ!?!?
Jak to tydzień? Uszczypnijcie mnie, to jakiś koszmar :o
Edit: Co do Andrusa, to ja go w zasadzie lubię, ale owszem, można się bez niego obyć. Bywały takie czasy, kiedy nie prowadził Powtórki. Ba, nikt nie prowadził Powtórki, żadnego ględzenia i napawania się swoim głosem. Samo mięsko, zero szpinaku ;)
Mam wrażenie, że A.A. odkąd został rektorem Akademii powstałej na gruzach Powtórki zajął się amatorską hodowlą palmy, z tego gatunku, co to najlepiej rośnie na wodzie sodowej.
-
Ja tam Andrusa nie bronię i nie będę bronić, bo nie ma kogo. Bronię tylko audycję, która dobrze, że jest i tyle - aha - i od Czubaszek to już naprawdę się odczepić! :P
-
Ta jasne, kazali jej prowadzić, bo inaczej by ją zastrzelili niestety.
Dobrowolski przewraca się w grobie.
Baba sie zrobiła pazerna na pieniądze i tyle.
Przykro mi to pisać, bo lubiłem i ceniłem ją. I dalej cenię jej twórczość, ale jej samej już nie.
Ciekawe kto będzie wieczorem, może Izunia Sierakowska? Albo ta szmata Szmajdziński?
O! Szmajdziński bardziej pasuje
-
Mam nadzieję, że jedyną szmatą, jaka wystąpi wieczorem, będzie Grzegorz P.
I tak trzymać.
Jeszcze tylko tego brakuje, żebyśmy się tu przez tych politycznych wieprzów pokłócili >:(
-
Mam nadzieję, że jedyną szmatą, jaka wystąpi wieczorem, będzie Grzegorz P.
I tak trzymać.
Jeszcze tylko tego brakuje, żebyśmy się tu przez tych politycznych wieprzów pokłócili >:(
A kto się kłóci?
Luzik
A żem <expresis verbis> to i się gorączkuje. No ale szok jaki przezyłem można porównać z np spotkaniem gołego Halamy ;D
-
Mam nadzieję, że jedyną szmatą, jaka wystąpi wieczorem, będzie Grzegorz P.
I tak trzymać.
Grzegorz P. owszem jest szmatą i to wyjątkowo nieinteligentną szmatą i nikt nie musi się liczyć ze słowami, ale żeby go porównywać do polityków to już jest pastwienie się nad tą biedną postacią.
-
Przeczytałem wątek dopiero teraz (22.20), w te pędy i gałązki odtworzyłem AZR i ręce mi opadły! To jest horrendum! Co prawda zmiany w Trójce oceniam z pozycji odwrotnych od Bruxy, czyli generalnie przychylnych i życzliwych (nie tylko ze względu na Manna i kukułkę), to co do AZR zgadzam sie całkowicie. Rozrywka kabaretowa jest jak na razie największym przegranym tych zmian i trzeba to sobie szczerze powiedzieć, a nie tworzyć jakieś atrapy, czy protezy, jak Zygfryd. Tłumaczy go to, że nie pamięta prawdziwej rozrywki w PR III.
Wracając do tematu, nigdy od czasów, gdy słucham Trójki, a już się sporo wody uzbierało, Powtórki (i Aktualności) z Rozrywki nie było tak mało! Nie wiem, czy słusznie, ale Andrusa, którego lubię, obwiniam całkowicie za taki stan rzeczy. Uważam, że wpadł na pomysł przeniesienia do radia kabaretowego "szkła kontaktowego" z miernym skutkiem. Zresztą, jaki pierwowzór, taka kopia. Akurat w tym chyba jedynym miejscu, gdzie to nie jest potrzebne, radio stało sie przegadane i denewrujące coraz bardziej. Zaś dzisiejsza audycja - i jak myślę nie powiedziano jeszcze w tym tygodniu ostatniego słowa - to skandal, nie tylko ze wzgledu na obecność niedolustrowanego od setek lat polityka. Żenada.
-
IGosciem ob. Czubaszek był tow. Oleksy.
:o
-
Powtórka dzisiaj trwała piętnaście minut. No comments - bo jakbym zaczęła komentować, toby się tu pół słownika Stommy znalazło. >:(
-
a ja się nie będę redundował.
http://forum.trojka.net/viewtopic.php?p=3517#3517 (http://forum.trojka.net/viewtopic.php?p=3517#3517)
ale napisze ::)
że to gwóżdż do trumny PzR.
Kileblku/redakcjo ratuj...
PS
Weź 1963.
Ale sie niezredundowałem, nie?
-
No nie możet byc....można się nieźle zeźlić, ale co my, biedni, szarzy obywatele możemy w tym kraju nad Wisłą? Tylko wybrać sobie takich kaczorów możemy i na tym nasza "władza" się kończy.
-
Tak, bo jesteśmy głupi i daliśmy sobie wmówić, że po wyborach mamy zamknąć mordy w kubeł a demokratycznie wybrana władza może robić co zechce. A gówno, za przeproszeniem, prawda! Jest protest obywatelski, jest ombudsman, są trybunały... Są inne sposoby, ale lepiej, żeby pozostały teorią...
Na razie naród siedzi cicho, ale... przypomniał mi się taki rysunek z internetu. Pani pingwinowa do pana pingwina stojącego z gongiem nad śpiącym polarnym misiem: -Powiadam ci, Radziu, misiu się wqrwi...
PS: Dzięki Stefan, wzienam, ale kasowanie zostawiam w odpowiedzialnych rękach (bo ja to ostatnio jak ta małpa z brzytwą - jeden nieodpowiedzialny ruch i kolekcja komiksów Franka Millera pooooooszłaaaa z twardego dysku - no cóż, osiołek znowu się nabiega...).
-
"300" to (pozwolę sobie na użycie kolokwializmu) fajny film bardzo (zwłaszcza na "dużym" ekranie), a komiks mniemam również, choć niestety nie posiadam.
P.S. Pozdrowienia dla Osiołka ("Osiołkowi w żłobie dano..." - mam nadzieję, że i ty karmisz swojego Osła, a nie jedynie go doisz! ;))
-
Ośle mleko z dżemem, palce lizać ;D
A jakże, karmię regularnie, wszak nie można być okrutnym dla zwierząt...
-
Tak, bo jesteśmy głupi i daliśmy sobie wmówić, że po wyborach mamy zamknąć mordy w kubeł a demokratycznie wybrana władza może robić co zechce. A gówno, za przeproszeniem, prawda! Jest protest obywatelski, jest ombudsman, są trybunały... Są inne sposoby, ale lepiej, żeby pozostały teorią...
Na razie naród siedzi cicho, ale... przypomniał mi się taki rysunek z internetu. Pani pingwinowa do pana pingwina stojącego z gongiem nad śpiącym polarnym misiem: -Powiadam ci, Radziu, misiu się wqrwi...
I kto tu epatuje politykami?
A tak na marginesie - co oznacza epatuje?
-
A tak na marginesie - co oznacza epatuje?
Najprawdopodobniej chodzi o czynność wyklejania tapetami pokoi.
Natomiast węjde w rolę Stefka i poproszę wszystkich o nieprzekraczanie granic instynktu samozachowawczego. Gadacie o osłach (nawet jeśli są tylko osiołkami) i żłobach, a miało nie być o politykach. I to jeszcze o karmieniu osłów. To jest niedopuszczale, nawet jeśli dany polityk, to tylko emule (skrót od: "Eeeee, ty mule!"). Zaś w żłoby dostają wszyscy chyba politycy (Walery Sławek już nie żyje, a on był tak uczciwy, że nawet sam siebie nie potrafił zastrzelić) biorą w żłoby, o czym świadczy ostatnia afera korpupcyjna urzędników w Brukseli.
Wracając zaś do haniebnego pomysłu na AzR, to ja się Oleksemu jednak dziwię, że przyjął zaproszenie. Może nie wiedział, że jest nagrywany? A może zmyliło go uderzające podobieństwo Czubaszek do Guzaowtego?
-
A tak na marginesie - co oznacza epatuje?
Wracając zaś do haniebnego pomysłu na AzR, to ja się Oleksemu jednak dziwię, że przyjął zaproszenie. Może nie wiedział, że jest nagrywany? A może zmyliło go uderzające podobieństwo Czubaszek do Guzaowtego?
Oleksy przyjął zaproszenie do Polskiego Radia pr 3. Nikt go jednak nie powiadomił jaka to audycja. Niemniej jednak zaproszenie polityka do AKADEMI ROZRYWKI jest jak najbardziej na czasie, bo cały czas nam serwują niezłą rozrywkę.
Akademia przy sejmie to mały pikuś.
Zresztą do takiej audycji nie pasuje słowo akademia, raczej ZAWODÓWKA ROZRYWKI. ;D
A tak na marginesie - co oznacza epatuje?
Masz ograniczony dostęp do internetu? ???
-
Ja bym pozostał przy samej ZAWODÓWCE, gdyż to, co politycy przedstawiają, nawet w sejmie, trudno jednak zaliczyć do ROZRYWKI. Ech, gdzie te stare, dobre czasy sejmu niemego...
Zresztą teraz jest popyt na ludzi z wykształecenim zawodowym, głównie za granicą.