Oglądałem wczoraj siatkarzy pierwszy raz od dłuższego czasu i więcej pewnie nie będę. I wcale nie ze względu na przegraną czy słaby poziom, nie, ze względu na tą (tę?) permanentną dyskotekę w tle - tego się nie da słuchać!!! To już teraz norma na każdych zawodach czy Bułgarzy przeginają? Na ja pierdzielę... 3 minuty disco, milkną dopiero w momencie serwowania, potem 20-30 sekund na akcję i znowu apiać to samo! Mało orła nie wywinąłem, Marylka po kwadransie miała dosyć...