Pink Floyd, Massive Atack dziś w Trójce...
I to z motywami z Housea... (BTW, najnowszy jest tam gdzie ja wiem a wy się domyślacie)
Przełączyłem się na Trójkę, bo playlist rmf (mimo że fajna) już mi się osłuchala. Jak 6 raz (w przeciagu doby) usłyszałem (mój ulubiony zresztą) Living Years Mechaników, stwierdziłem - chwatit.
Zobaczymy jak się to potoczy. Na razie jest ok. Boję się tylko co to będzie, jak żałoba się skończy.