Kolejny prezes z którym podpisałem umowę odszedł...
Wolał odejść niż zapłacić Stefanowi...
Co za ludzie...
Rety? Kto? Czyżby chodziło o prezesa poczty polskiej, z którym podpisałeś umowę o abonament RTV?
A może prezes odpowiedniego PKP, z którym podpisałeś umowę o zakup biletu i nie chciał Ci zapłacić?