Autor Wątek: A dziś w Trójce...  (Przeczytany 665435 razy)

0 użytkowników i 5 Gości przegląda ten wątek.

Stefan

  • Gość
Odp: A dziś w Trójce...
« Odpowiedź #135 dnia: 26 Lutego 2009, 12:42:25 »
O so chodzi?
Szkoda że wkracza w to polityka...

Ważnym jest, by "piosenka francuska" w poniedziałki przetrwała. ;)
Tak, pytanie tylko w jakim języku

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38332
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: A dziś w Trójce...
« Odpowiedź #136 dnia: 26 Lutego 2009, 14:47:33 »
Ważnym jest, by "piosenka francuska" w poniedziałki przetrwała. ;)
Pewnie dlatego, że jest bardzo pomocna w nauce czeskiego ;D

Ostatnio również rosyjskiego, co nie powinno dziwić jako, że rewolucjoniści wszystkich krajów powinni się jakoś dogadać.

Cezarian, to co Skowron zrobił Trójce, to nie była żadna rezurekcja, co najwyżej reanimacja. Da się tego słuchać, momentami. Ale do poziomu przed-laskowitkowego to jednak nie dostaje. Szydło co i rusz wyłazi z worka, redakcja sportowa straszy, rozrywka ma permanentną zapaść. BOB umarł i nie żyje, redaktór Mann cierpi o poranku a między piętnastą a szesnastą lepiej nie włączać radia. Skowron zrobił kilka popularnych ruchów i dzięki temu ogół może się powzruszać: Ach, no może to i łapczywa partyjna świnia, ale za to Mann syty i Koza cała...  S:)

Co do radionoweli "M jak Myśliwiecka" to też mnie szczególnie nie napawa otuchą fakt, że Trójka znowu będzie robiła za dekoracje dla takiego wido(słucho)wiska.

A co do listu otwartego, to traci u mnie wiarygodność autor, który o bronionym pisze per Krzysiek. Nie żeby mnie to bulwersowało, normalne, że kolega broni kolegę. Tylko jakoś na obiektywizm wtedy miejsca brak.
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51643
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: A dziś w Trójce...
« Odpowiedź #137 dnia: 26 Lutego 2009, 15:15:58 »
Ważnym jest, by "piosenka francuska" w poniedziałki przetrwała. ;)
Pewnie dlatego, że jest bardzo pomocna w nauce czeskiego ;D

Ostatnio również rosyjskiego, co nie powinno dziwić jako, że rewolucjoniści wszystkich krajów powinni się jakoś dogadać.

Cezarian, to co Skowron zrobił Trójce, to nie była żadna rezurekcja, co najwyżej reanimacja. Da się tego słuchać, momentami. Ale do poziomu przed-laskowitkowego to jednak nie dostaje. Szydło co i rusz wyłazi z worka, redakcja sportowa straszy, rozrywka ma permanentną zapaść. BOB umarł i nie żyje, redaktór Mann cierpi o poranku a między piętnastą a szesnastą lepiej nie włączać radia. Skowron zrobił kilka popularnych ruchów i dzięki temu ogół może się powzruszać: Ach, no może to i łapczywa partyjna świnia, ale za to Mann syty i Koza cała...  S:)

Co do radionoweli "M jak Myśliwiecka" to też mnie szczególnie nie napawa otuchą fakt, że Trójka znowu będzie robiła za dekoracje dla takiego wido(słucho)wiska.

A co do listu otwartego, to traci u mnie wiarygodność autor, który o bronionym pisze per Krzysiek. Nie żeby mnie to bulwersowało, normalne, że kolega broni kolegę. Tylko jakoś na obiektywizm wtedy miejsca brak.

Wszytko to, o czym piszesz racja. Ja się po prostu boję, że będzie jeszcze gorzej, a nie lepiej. Tak jak było przed Laskowskim (tfu), nigdy już nie będzie, trzeba sobie zdać z tego sprawę. Przykro mi, ale prezentuję postawę starożytnych Greków (z kozami, czy bez): złoty wiek już był, a będzie tylko gorzej. Trzeba się wiec cieszyć z tych pozłotek, które nam zostały po czasach świetności.
Zresztą, jakbym chciał, żeby: pani Magdo, tylko pani to powiem, okazała się pani najlepszym dyrektorem w historii PR III.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26165
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: A dziś w Trójce...
« Odpowiedź #138 dnia: 26 Lutego 2009, 15:36:01 »
Czy już gołym uchem widac jakies zmiany?
Wczoraj sobie akurat przeczytałem to:
http://wyborcza.pl/1,75475,6314924,Wojciech_Mann__Jestem_chodzaca_historia_prezesow_TVP.html
i ciekawe, kto jutro o poranku będzie gościem redaktora około 7.15?
http://www.dziennik.pl/opinie/article328949/Wyborcza_dopadla_Skowronskiego.html

Stefan

  • Gość
Odp: A dziś w Trójce...
« Odpowiedź #139 dnia: 26 Lutego 2009, 15:45:57 »
Zresztą, jakbym chciał, żeby: pani Magdo, tylko pani to powiem, okazała się pani najlepszym dyrektorem w historii PR III.
Jesteeś jak zwykle w mylnym błedzie
A poniżej wreszcie będę miał radość/* popolemizować z Bruxą, bo w pewnych kwestiach odnośnie program three się nie zgadzam

to co Skowron zrobił Trójce, to nie była żadna rezurekcja, co najwyżej reanimacja. Da się tego słuchać, momentami. Ale do poziomu przed-laskowitkowego to jednak nie dostaje. Szydło co i rusz wyłazi z worka, redakcja sportowa straszy, rozrywka ma permanentną zapaść. BOB umarł i nie żyje, redaktór Mann cierpi o poranku a między piętnastą a szesnastą lepiej nie włączać radia.
Skowron zrobił kilka popularnych ruchów i dzięki temu ogół może się powzruszać: Ach, no może to i łapczywa partyjna świnia, ale za to Mann syty i Koza cała...  S:)
Z tym akurat polemizowac nie mogę i nie chcę, choć (nabrało mnie na szczerość) mnie akurat Koza się podoba. Może nie zarywam nocy by ją słuchać, ale trawię. Nie to co wentylator - to ohyda.
A redakcja sportowa (ev) mnie do tego stopnia, że wystąpiłem z rozczeniami finansowymi.
Nie rozumiem tylko o co chodzi z tym Mannem?
I kto to?

Co do radionoweli "M jak Myśliwiecka" to też mnie szczególnie nie napawa otuchą fakt, że Trójka znowu będzie robiła za dekoracje dla takiego wido(słucho)wiska.
Mnie też nie. A nawet bardziej

A co do listu otwartego, to traci u mnie wiarygodność autor, który o bronionym pisze per Krzysiek. Nie żeby mnie to bulwersowało, normalne, że kolega broni kolegę. Tylko jakoś na obiektywizm wtedy miejsca brak.
I tu się pozwolę niezgodzić.
Nie jestem fanem Skowrońskiego jako dziennikarza (zresztą czego dobrego można spodziewać się po kimś, kto wyrastał w radiu bzdet), ale jako menadżera i twórca (było nie było) linii programowej zyskuje u mnie uznanie. (Jak zresztą każdy, kogo beszta..  S:) - żart?).
To co było w eterze to było więszym stopniu Programem Trzecim, a nie trujką.
Powrotu do radia przedlaskowskiego nie ma i chyba nie będzie, bo świat jednak idzie do przodu, czy nam się to podoba czy nie (mnie nie). A list?
Pod tym listem ja bym się też podpisał, bo miałbym pewność że nikogo z .. tam nie znajdę (żart?)
Czepiasz się Aśćka braku formalizmu tego listu, ale czy to jest pismo procesowe?
To jest odruch (przynajmniej mam taką nadzieję) i chyba emocjem  choć równie dobrze może to być walka między Der a GW.
Nie wiem.
W proteście nie sprawdzę pisowni i poznacie moje prawdziwe oblicze :)

/*a cieszę się, bo w zbyt wielu rzeczach się z kol B. zgadzam, a to nie wróży dobrze, a przede wszstkim nie rozwija.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38332
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: A dziś w Trójce...
« Odpowiedź #140 dnia: 26 Lutego 2009, 16:26:18 »
Polemika z dżemem palce lizać  ;D
Tylko dla dobra dalszej dyskusji chciałam uściślić: wiem, że nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki, nie chodzi mi o powrót do tamtego radia, tylko do tamtego poziomu. I wiem, że to też mało możliwe zwłaszcza w obecnej sytuacji, ale pomarzyć mi wolno.
Nie uważam za wybitnego, czy choćby przyzwoitego, managera kogoś kto sobie sam zatwierdza wypłaty. Ale to mi akurat zwisa kalafiorem, niech by se nawet z naszego abonamentu maybacha chłop kupił, skoro taka moda u ojców dyrektorów.
Co do linii programowej pozwolę sobie pozostać przy własnym votum separatum a za to daruję sobie dowcipy, w których "linia programowa" wystąpiłaby w jednym zdaniu z "partyjna".
A co do listu - niech się koledzy podpiszą pod hagiografią kolegi, też mi to zwisa. Ja się nie podpiszę, bo nie jesteśmy z Krzyśkiem po imieniu.

Na razie to mam to co właściciel dżaga po otrzymaniu wiadomości, że jego teściowa wpieprzyła się jego ukochanym samochodem w przepaść - mieszane uczucia. Skowron out  ;D Jethon in  :-\


Edit: pozytywna korzyść z tej dyskusji (oprócz ogólnie dobroczynnego wpływu na szare komórki i zacieśnianie więzi społecznych na forum) jest taka, że w komentarzach DerDziennika wycziłam fajną emotikonkę. Będzie jak znalazł, jakbyśmy tu kiedyś jakiegoś rasowego flejma wyhodowali  ,^,
« Ostatnia zmiana: 26 Lutego 2009, 16:31:23 wysłana przez Bruxa »
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Stefan

  • Gość
Odp: A dziś w Trójce...
« Odpowiedź #141 dnia: 26 Lutego 2009, 16:45:48 »
A co do listu - niech się koledzy podpiszą pod hagiografią kolegi, też mi to zwisa. Ja się nie podpiszę, bo nie jesteśmy z Krzyśkiem po imieniu.
No ten argument trafia do mne - wycofuję swój podpis :)
Ale czy nie jesteście zbytnią formalistką Bruxa? ;)
Mnie też wkurwia pasmo 8:-7-8:30, wtedy sie wyłączam, choć kiedyś był (o mało nie spadłem z krzeseła - korwin

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38332
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: A dziś w Trójce...
« Odpowiedź #142 dnia: 26 Lutego 2009, 16:49:37 »
A był. I też o mało nie spadłam. Ale, jak domniemywam, z innych niż Stefan powodów  ;D

Ale czy nie jesteście zbytnią formalistką Bruxa? ;)
Ja belfer jestem, mnie wolno  ;D
A tak mało brakowało, żebyśmy z Krzyśkiem tego brudzia wypili - wszak zlot zahaczył o Plac na Rozdrożu, a stamtąd na Myśliwiecką bliziutko...  01
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline zkobry

  • Hydraulik
  • Nowy Bułczarz
  • *
  • Wiadomości: 31
  • słoiki dżemu truskawkowego +7/-1
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: A dziś w Trójce...
« Odpowiedź #143 dnia: 26 Lutego 2009, 18:30:18 »
jeśli mogę, trzy "gorsze".

w sprawie listu mnie mierzi nawet nie Krzyśkokumpelstwo, tylko abstrahowanie od układu odniesienia. to nie Wyborcza dopadła Skowrońskiego, tylko Wyborcza opisała wyniki niezależnej zewnętrznej kontroli. no ale rozumiem, jest der wojna między der wyborczą a der dziennikiem i się sprawa Małkiewicza Skowrońskiego idealnie nadała do dosrywania konkurencji.

po drugie primo, listonosze bronili Krzyśka-dziennikarza, dyrektora - czego nikt wtedy (jeszcze) nie podważał, a jakoś nie zająknęli się o Krzyśku podpisującym sobie honoraria, a to tylko on był zagrożony. albo ten Krzysiek to faktycznie taki Krzysiek-misiek, co to no może się pomylił, ale on w piśmie nie uczony - ale wtedy może nie na dyrektory, jak nie ma głowy i kompetencji do urzędniczo-biurowo-prawnych spraw, albo też to cwany Krzycho pełną gębą, który sobie z rozmysłem premiami szafował, i wtedy - drodzy sygnatariusze, co wy na to? a my nic, bo nad Skowrońskim szumiały brzozy, Wyborcza go zwolniła, układ samoobronno-elpeerowy go utrącił, larum grają, nie czas żałować publicznej kasy, gdy płoną lasy.

i po trzecie primo, ten biedny Skowroński naprawdę wyleciał z Trójki w ramach ideolo czystki wiejsko-narodowej, a nie z powodu audytu  ???

Cytat: Stefan
(zresztą czego dobrego można spodziewać się po kimś, kto wyrastał w radiu bzdet)
ależ wodzu, co wódz. Skowroński wyrastał u Andrzeja Wojciechowskiego. właśnie sygnałem rogu do powstania radia bzdet było wywalenie Skowrona, protest dziennikarzy, odejścia masowe, acz pustogestowe. może nauk Wojciechowskiego nie pobierał zbyt pilnie, to już kwestia do osobnej dyskusji, ale bzdetka to nie Skowroński.
Nie ma nic gorszego niż człowiek wykształcony ponad własną inteligencję

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38332
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: A dziś w Trójce...
« Odpowiedź #144 dnia: 26 Lutego 2009, 18:42:18 »
A tak. Najbardziej satyrycznym wątkiem tej niewesołej historii jest wątek, według którego Skowrona zdjęła ze stanowiska wybiórcza. Lub czasopisma  ;D A ja myślałam, że dyrektora programu zdejmuje ze stanowiska prezes. Ale ja blondynka jestem, do tego raczej ciemna...  S:)
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline zkobry

  • Hydraulik
  • Nowy Bułczarz
  • *
  • Wiadomości: 31
  • słoiki dżemu truskawkowego +7/-1
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: A dziś w Trójce...
« Odpowiedź #145 dnia: 26 Lutego 2009, 18:44:24 »
ciemna jak ten Baka w rogu. albo ta Baka, jego żona zresztą.
Nie ma nic gorszego niż człowiek wykształcony ponad własną inteligencję

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38332
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: A dziś w Trójce...
« Odpowiedź #146 dnia: 26 Lutego 2009, 19:04:29 »
A róg miał długi, cętkowany, kręty...  ;D

Tak sobie (a Muzom) podsumuję:

co mi zwisa jeśli idzie o Skowrona
  - że manipulował kasą (to jest oczywiste świństwo, żenada, żal.pl, vo duyen, FAIL i w ogóle - ale od tego jest sąd, żeby się tym zajął)
  - że był z tak zwanego nadania (teraz czasy takie, że prezes każdy jest i będzie z jakiegoś nadania)
  - że uprawiał zaskakująco nieudolne dziennikarstwo polityczne (no trudno)
  - że mu koledzy robią niedźwiedzią przysługę jakąś epistolografią (no bo od czego są przyjaciele)

co mi nie zwisa jeśli idzie o Skowrona
  - że mógł zrobić bardzo dobre radio, a zrobił prawie dobre...

Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51643
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: A dziś w Trójce...
« Odpowiedź #147 dnia: 26 Lutego 2009, 19:42:41 »
A róg miał długi, cętkowany, kręty...  ;D

Tak sobie (a Muzom) podsumuję:

co mi zwisa jeśli idzie o Skowrona
  - że manipulował kasą (to jest oczywiste świństwo, żenada, żal.pl, vo duyen, FAIL i w ogóle - ale od tego jest sąd, żeby się tym zajął)
  - że był z tak zwanego nadania (teraz czasy takie, że prezes każdy jest i będzie z jakiegoś nadania)
  - że uprawiał zaskakująco nieudolne dziennikarstwo polityczne (no trudno)
  - że mu koledzy robią niedźwiedzią przysługę jakąś epistolografią (no bo od czego są przyjaciele)

co mi nie zwisa jeśli idzie o Skowrona
  - że mógł zrobić bardzo dobre radio, a zrobił prawie dobre...


Najpierw ad vocem, a potem... może trochę zmienię tok dyskusji.
Zgoda, to nie Wybiórcza co do zasady zwalnia Krzyśka (nie jesteśmy na ty), natomiast nie ulega dla mnie żadnej wątpliwości, że w sprawie zachwała się haniebnie, szmacąc się po raz kolejny. Wynika to choćby z dwóch powodów. Pierwszy: kilka tygodni temu GW zamieściała artykuł, od którego się zaczęła tzw. nagonka, który z "przyjemnością" przeczytałem, a który w sposób bardzo przemyślnie socjotechniczny wyjaśniał, że Skowroński jako pisowiec (fakt) zawęża poziom dyskusji w radio do przedstawicieli prawicy, preferując, czy wręcz faworyzując przedstawicieli mediów prawicowych (der Dziennik, Rzeczpospolita itp). Artukuł był przy tym tak napisany, że nie stawiał wprost tezy, iż przedstawiciele GW, czy nazwijmy to dla uproszczenia "salonu" nie są zapraszani na poranne komentarze, lecz była to oczywista, narzucająca się konstatacja artykułu. Nie muszę chyba tłumaczyć, że konstatacja ta, to po prostu kłamstwo.
Po drugie: strzał w Skowrona i jego słynny wyjazd na wywiód do Kaczyńskiego, był celny ale do momentu, gdy tydzień, czy dwa później, TOK FM, pojechało za tym samym Kaczyńskim do Krakowa po wywiad. Niemniej, zgoda, co do zasady mieli rację.
Po trzecie: manipulacja kasą. Znowu mamy manipulację, tylko czyją? O wynikach tzw. niezależnego audytu na razie wiemy tylko z jednego przekazu, Gazety Wyborczej właśnie. Ta zaś popuszcza całkowice wodze manipulacji: Skowroński sam sobie dawał premie, a dodatkowo (informacja z artykułu GW na temat zwolnienia Krzyśka z wczorajszego internetowego wydania GW) pisze się, o "walizkach pieniędzy wywożonych do Rosji". Oczywiście, żadnych szczegółów, rozwinięcia kontekstu itp. Mamy więc budowania faktów prasowych: GW napisała, że przeczytała, reszta napisze, że GW napisała i wszyscy zgodnie uznają, że takie są fakty. Nie wiem, czy Skowroński manipulował kasą, czy nie, ale pewne rzeczy albo należy udowodnić, położyć kawę na ławę przedstawić zapisy rzekomego lub prawdziwego audytu, albo... albo są to właśnie manipulacje. Rewelacje te są zaś tak grubymi nićmi szyte, że zakrawają na kpinę. Przypominna mi to sławny piszący się od dwóch lat raport posłanki Pitery, który już dawno miał wstrząsnąc paroma osobami z poprzedniej koalicji (osobami, podobnie jak cała ówczesna koalicja raczej mi obojętnymi).
Nie piszmy więc o żenadzie, fail itp., bo na razie nie wiemy nic. A w zasadzie wiemy: jak trzeba psa uderzyć, to kij się znajdzie. Do tego dochodzi zwykła ludzka natura, łatwiej nam uwierzyć, czy zaakceptować negatywne informacje o osobie, której nie lubimy, niż o naszej "sympatii".

Co do reszty, z grubsza zgoda.

Słuchałem końcówki rozmowy z Magdą Jethon w Trójce i zapewniała, że zachowa autorski profil stacji. Oby. Trzymam za nią w tym wzgledzie kciuki, bo może rzeczywioście wyprostuje trochę rzeczy po Krzyśku, przynajmniej jeśli chodzi o naszą muzę (a co, pomarzyć nie wolno?).

Zaś temat chcę nieco zmienić, bo przypomniała mi się nasza rozmowa z Maćkiem (tu, jak pamiętam, wszyscy jesteśmy na ty) i jego zapowiedzi co do zmian w Trójce. Pierwsza część już się zdarzyła. Teraz zobaczymy, czy usłyszymy Maćka w Trójce. A jeśli tak, to może wtedy porozmawiamy, kto zwlania dyrektorów polskiego radia? ;)
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline zkobry

  • Hydraulik
  • Nowy Bułczarz
  • *
  • Wiadomości: 31
  • słoiki dżemu truskawkowego +7/-1
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: A dziś w Trójce...
« Odpowiedź #148 dnia: 26 Lutego 2009, 20:12:36 »
Cytat: Cezarian
pisze się, o "walizkach pieniędzy wywożonych do Rosji". Oczywiście, żadnych szczegółów
nie umiem wyguglać tego tekstu, ale szczegóły były. w dawnym (no, z tydzień temu, góra dwa) tekście o audycie, a personalnie o decyzjach różnych, a wątpliwych Czabańskiego, Targalskiego i Skowrona. walizki nie dotyczyły Skowrona, tylko nieudolnych sposobów na finansowanie redakcji na Ukrainie bodajże: nie mogąc się uporać z przelewami panowie wozili kasę w gotówce, popełniając tym samym przestępstwo, bo byłby to kwoty z rzędu wyższych. rzecz niewątpliwie działa się na łonie zarządu radia, pierwszy tekst o audycie tak to przedstawiał, więc jeżeli wczoraj/dziś ktoś rzuca tym w Skowrońskiego, czyniąc insynuacje nieładne, to jest głupi i ma wszy(stko jedno).

Cytat: Bruxa
że manipulował kasą
no ja się przyznam, że mimo braku złudzeń co do źródeł nominacji i preferencji politycznych, to akurat mnie rozczarowało, zasmuciło. że i taki ktoś wydawałoby się z klasą, a tu k(l)asa misiu, k(l)asa.
Nie ma nic gorszego niż człowiek wykształcony ponad własną inteligencję

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51643
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: A dziś w Trójce...
« Odpowiedź #149 dnia: 26 Lutego 2009, 20:23:15 »
Widzisz. O takie rzeczy mi chodzi. Tu masz linka do tego artukułu:

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80708,6320036,Skowronski_odwolany_z_funkcji_szefa_Trojki.html

a tu cytat z artykułu, o który mi chodzi:
Skowroński był szefem Trójki od lipca 2006. O jego nadchodzącym odwołaniu głośno zrobiło się ponad tydzień temu, gdy "Gazeta Wyborcza" opublikowała wyniki audytu w Polskim Radiu. Audytorzy mieli stwierdzić m.in. "nieprawidłowości przy wypłacie honorariów dziennikarskich dla Skowrońskiego", na kwotę ok. 120 tys. zł. Jak podała gazeta, Skowroński miał osobiście zatwierdzać wypłatę własnych honorariów - Skowroński temu zaprzecza.

Bałagan w finansach spółki, gotówka wywożona w walizkach za wschodnią granicę, ogromne honoraria dziennikarskie wypłacane niezgodnie z zasadami spółki - czytaj w "Gazecie Wyborczej".

Podkreślenie moje. Dopiero z innego artukułu wynika, że z walizkami Krzysio nie miał nic wspólnego. I w ten sposób GW zachowuje rzetelność, ale po przeczytaniiu artykułu o Skowrońskim niesmak pozostaje. I tak się to robi i o to chodzi.
A mnie ciekawi, kto sie teraz pojawi w Trójce. Na kogoś stawiacie?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.