Nasza nieoceniona Bruksa została laureatką konkursu na limeryki naukowe.
Czuję się trochę ojcem tego sukcesu, bo raz, kazałem jej napisać, a dwa, udzieliłem jej wiele cennych rad, z których na całe szczęście nie skorzystała i dzięki temu wygrała.
Kto mieszka w warszawie niech gna na piknik i głosuje na Bruksę by dostała laktoka!!!
Jeszcze raz hura!!!!