Zziajanym pędem bięgnąc w mrokuOnuce zmieniając co 10 krokówZdążyłem dobiec do ciebie miłaA ty mnie z hukiem wypier*oliłaś
0 użytkowników i 4 Gości przegląda ten wątek.
A i kopertę chciał Wita dać, tylko nie było komu barć.
To takie... prostackie, Janek tylko by się otrzepał i przeszedł dalej...