Autor Wątek: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)  (Przeczytany 1074905 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51641
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #8715 dnia: 24 Marca 2019, 21:48:41 »
A może ulica imienia Orlego pióra Winnetou?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Ali

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 4983
  • słoiki dżemu truskawkowego +46/-0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym mniej wiem...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #8716 dnia: 25 Marca 2019, 09:41:14 »
U nas pobijają rekord za rekordem, jeżeli chodzi o długość nazwy ulicy. Choćby: Generała Augusta Emila Fieldorfa „Nila”...
Dwie rzeczy są nieskończone: Wszechświat i głupota ludzka, choć co do Wszechświata to nie byłbym tak całkiem pewny. Albert Einstein

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51641
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #8717 dnia: 25 Marca 2019, 13:49:07 »
To teraz czekamy, jak do opisu ul. Obrońców Westerplatte wymienią wszystkie nazwiska.
A Lenino, a Monte Cassino (Bohaterów i Obrońców)?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38332
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #8718 dnia: 25 Marca 2019, 19:14:49 »
U nas pobijają rekord za rekordem, jeżeli chodzi o długość nazwy ulicy. Choćby: Generała Augusta Emila Fieldorfa „Nila”...


Rondo im. Ryszarda Kaczorowskiego, Prezydenta RP na Uchodźstwie!
Ha!

https://mapa.targeo.pl/kaczorowskiego-ryszarda-rondo-prezydenta-rp-na-uchodzstwie/piastow-05-820/rondo
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51641
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #8719 dnia: 04 Kwietnia 2019, 21:56:34 »
W temacie długości nazw wracamy z Fasiolem do gry, proszę:
Rondo Korony Królestwa Polskiego i Wielkiego Księstwa Litewskiego
A swoją drogą, nie tylko nazwa wyjątkowa, nie tylko rondko małe (za to tabliczki z nazwą ze trzy, czy cztery), ale i historia ciekawa:
http://www.bialystokonline.pl/slad-po-dawnej-granicy-ma-zostac-odcisniety-na-jednym-z-rond,artykul,103954,1,1.html
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38332
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #8720 dnia: 04 Kwietnia 2019, 22:00:06 »
Brakuje mi tam jeszcze jednego słowa - Unii.
Albo ostatnio niemodne, albo może Lublin sobie rości wyłączność?

A czymże ten ślad będzie odciskany? Gąsienicą czołgu?
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51641
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #8721 dnia: 04 Kwietnia 2019, 22:04:06 »
A czymże ten ślad będzie odciskany? Gąsienicą czołgu?
Zasieki?
Unia to teraz inaczej ma się kojarzyć.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38332
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #8722 dnia: 04 Kwietnia 2019, 22:24:53 »
W Warszawie jest jeden Plac Unii, szczęśliwie nie sprecyzowano jakiej.
http://placunii.pl/

Podobnie jak z Placem Konstytucji. Jak to dobrze, że organizatorzy wszelkich organizowanych tam (z uwagi na dogodne położenie i komfortową topografię) demonstracji i pochodów zazwyczaj pojęcia nie mają, której...
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51641
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #8723 dnia: 05 Kwietnia 2019, 10:18:41 »
Inicjatorzy nazwy byli chytrzy i przezornie nie wskazali, o którą Konstytucję chodzi, choć w momencie zakończenia budowy wszyscy świetnie to wiedzieli. Tylko Anglicy nie rozumieją, co my w kółko z tą konstytucją?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38332
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #8724 dnia: 07 Kwietnia 2019, 20:25:34 »
Jakiś sąsiad Wędrowycza?

Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51641
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #8725 dnia: 07 Kwietnia 2019, 21:32:23 »
Pytanie, czy Wędrowycza, czy może Semena Korczaszki, ale ważniejsze od aspektów narodowościowych jest pytanie, czy miał przy sobie:
- bimber (i jaki!)
- Perłę
- linkę hamulcową do duszenia psów
- bagnet w cholewie
- walonki
- czapkę uszatkę
- odór
Przy czym nie ma mowy o wybiórczości, musi mieć miejsce kumulacja. Ewentualnie albo bimber, albo Perła.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Baader

  • Hydraulik
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 3839
  • słoiki dżemu truskawkowego +25/-2
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #8726 dnia: 09 Kwietnia 2019, 16:13:05 »
Taki samorodny hacking. Rzadko się udaje ale próbować warto.
Hochsztapler pan jesteś panie starszy! Zwykły hoch... hochsztapler!!!

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51641
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #8727 dnia: 09 Kwietnia 2019, 18:31:10 »
Przydatne na fotoradary.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51641
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #8728 dnia: 10 Kwietnia 2019, 22:17:55 »
W zasadzie mieliśmy nie rozmawiać o nauczycielach, ale trafił mi w ręce argument rozstrzygający...

Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38332
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #8729 dnia: 11 Kwietnia 2019, 06:23:06 »
Wstrząsające. No jak można pisać "aby" rozdzielnie, no jak?!?
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.