Autor Wątek: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)  (Przeczytany 1078699 razy)

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38522
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #8295 dnia: 22 Maja 2018, 14:36:33 »
...łaskawa jest, nie szuka poklasku...

A nie, zaraz...
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Online Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51950
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #8296 dnia: 22 Maja 2018, 14:53:48 »
...łaskawa jest, nie szuka poklasku...

A nie, zaraz...
Tak, tak, to mąka
od 4.00
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Ali

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 4987
  • słoiki dżemu truskawkowego +46/-0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym mniej wiem...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #8297 dnia: 22 Maja 2018, 18:53:16 »
A'propos Miriam i I Komunii. Posłusznie melduję, że ze starszym jesteśmy już po. I po białym tygodniu też. Szkolenie/tresura ukończone i zaliczone. Mogę odmaszerować?
Dwie rzeczy są nieskończone: Wszechświat i głupota ludzka, choć co do Wszechświata to nie byłbym tak całkiem pewny. Albert Einstein

Online Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51950
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #8298 dnia: 22 Maja 2018, 20:18:23 »
Można. Spokojnie przygotowywać się do bierzmowania.
A z prezentów oczywiście zrezygnowaliście?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38522
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #8299 dnia: 22 Maja 2018, 20:36:38 »
Mogli zrezygnować. Na rzecz gotówki :D
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Online Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51950
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #8300 dnia: 22 Maja 2018, 23:34:06 »
Mogli zrezygnować. Na rzecz gotówki :D
Gotówka jest lepsza, bo rodzice mogą za nią pojechać np. na wakacje.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Ali

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 4987
  • słoiki dżemu truskawkowego +46/-0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym mniej wiem...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #8301 dnia: 24 Maja 2018, 23:29:51 »
Mogli zrezygnować. Na rzecz gotówki :D
Gotówka jest lepsza, bo rodzice mogą za nią pojechać np. na wakacje.
A podobno nie. Kasa powinna być przeznaczona na młodego komunistę. Inaczej jest to podobno przestępstwo. Cezary?
Dwie rzeczy są nieskończone: Wszechświat i głupota ludzka, choć co do Wszechświata to nie byłbym tak całkiem pewny. Albert Einstein

Online Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51950
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #8302 dnia: 25 Maja 2018, 14:21:12 »
Nie jest tak źle. Młody komunista nie ma zdolności do czynności prawnych, więc i tak kasą zarządzają - dla jego dobra - rodzice. A czy można sobie wyobrazić większe dobro dziecka, niż dobro jego rodziców?
« Ostatnia zmiana: 04 Czerwca 2018, 22:03:23 wysłana przez Cezarian »
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Baader

  • Hydraulik
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 3849
  • słoiki dżemu truskawkowego +25/-2
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #8303 dnia: 01 Czerwca 2018, 21:43:31 »
Jakby się komuś znudził raj jaki tu mamy obecnie to weźcie pod uwagę emigrację do Królestwa Kabuto. Na razie pod Radomiem ale perspektywy są znaczne!

Latem 2017 r. Mieszko Makowski zapowiadał, że w ciągu kilku miesięcy zakupi wyspę, która przynależeć będzie do królestwa, a jego obywatele będą mogli na niej wypoczywać. Niedowiarków nie brakowało. A on obietnicy dotrzymał.

https://turystyka.wp.pl/krolestwo-kabuto-kupili-wyspe-dla-obywateli-6223001023743617a
Hochsztapler pan jesteś panie starszy! Zwykły hoch... hochsztapler!!!

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38522
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #8304 dnia: 02 Czerwca 2018, 21:41:52 »
No nareszcie się ruch zrobi na lotnisku w Radomiu.

Tylko czy wyspa ma lotnisko?

Za to podoba mi się idea strzelnicy otwartej w enklawie pod Radomiem. Czasy teraz takie...
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Online Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51950
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #8305 dnia: 04 Czerwca 2018, 22:05:41 »
No nareszcie się ruch zrobi na lotnisku w Radomiu.

Za to podoba mi się idea strzelnicy otwartej w enklawie pod Radomiem. Czasy teraz takie...
Oj tak! Nareszcie coś się ruszy w temacie swobodnego dostępu do broni i to od razu w miejscu, gdzie jest najbardziej potrzebna.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Online Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51950
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #8306 dnia: 06 Czerwca 2018, 11:49:47 »
Mela kiedyś opisywała swoje przygody w przychodni (Gryposzczep?) a tu proszę, pomysł racjonalizatorski.

Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26304
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #8307 dnia: 06 Czerwca 2018, 11:59:12 »
Ja myślę, że to są pierwsze efekty wprowadzenia RODO...

Online Fasiol

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 21214
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-10
  • Płeć: Mężczyzna
Bóg stworzył ziemię, niebo i wodę, księżyc i słońce. Stworzył człowieka, ptaki i zwierzęta. Ale psa nie stworzył. Bo psa już miał.

Online Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51950
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #8309 dnia: 06 Czerwca 2018, 12:22:11 »
Ciekawe. Czy wystąpi Han Solo?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.