Autor Wątek: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)  (Przeczytany 1074864 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Online Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38330
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #7995 dnia: 20 Października 2017, 17:03:37 »
I dlatego ja sobie oszczędziłam. Nadal jadę na XPeku.
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51639
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #7996 dnia: 22 Października 2017, 01:25:42 »
Kochany! Tyle lat z Vistą co ja to nikt nie wytrzymał!
Jeszcze powiedz, że przez cały ten okres nie aktualizowałeś wirusów.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Online Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38330
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #7997 dnia: 22 Października 2017, 09:30:30 »
A po co? Te nowe to już raczej ze starymi systemami nie będą kompatybilne. Mało któremu autorowi stron internetowych się chce pamiętać, żeby sprawdzić, czy mu się obrazki i układ pod takim IE nie rozjeżdżają, to już widzę tego hakera majstrującego przy wirusie, jak rzeźbi specjalne wersje pod Vistę, XPka, Win2000 NT... Może jeszcze pod Siódemkę i Windows Me? Najpierw by musiał wiedzieć, że istniały...
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51639
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #7998 dnia: 22 Października 2017, 11:01:37 »
Nie wiem czy trochę nie doceniasz ludzkiej złośliwości.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51639
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #7999 dnia: 25 Października 2017, 15:45:39 »
Dobrze, żę przy okazji nie kazała mu śmieci wynieść...


Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Online Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38330
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #8000 dnia: 25 Października 2017, 22:13:22 »
Oj tam, i dobrze zrobiła. Bo jakby gościa zastali w domowych pieleszach, to mogliby się wykręcić i zostawić, a takiego zgarniętego z ulicy to już muszą obligatoryjnie zabrać i z priorytetem na OIOM wsadzić.

A już nie daj borze zielony samemu się przyczołgać na izbę przyjęć. To już wtedy amen, albo się dożyje konsultacji lekarza dyżurnego (to wtedy znaczy, że niepotrzebna, bo człowiek w sumie w dobrym stanie), albo nie (i wtedy tym bardziej niepotrzebna).
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51639
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #8001 dnia: 26 Października 2017, 00:48:28 »
W sumie jednak nie wiadomo, czy on zszedł czy tylko połowicznie?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26165
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #8002 dnia: 26 Października 2017, 08:24:36 »
Zszedł, do piwnicy...

Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26165
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #8003 dnia: 26 Października 2017, 09:07:13 »

Online Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38330
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #8004 dnia: 26 Października 2017, 13:05:57 »
A to nie WojTech i iReneusz?
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26165
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #8005 dnia: 26 Października 2017, 14:11:24 »
Ci dwaj podobni nawet, ale oni straszą na Saturnie ;)
Słyszałem właśnie w radiu - słaby ten "tytus"...

Online Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38330
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #8006 dnia: 26 Października 2017, 14:22:23 »
No koniec świata, pani Popiołkowa...

https://nowaalchemia.blogspot.com/2017/10/alkohol-w-proszku-bezwonna-przyprawa-i.html

To teraz czekam na wodę w proszku...
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26165
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #8007 dnia: 26 Października 2017, 14:27:50 »
Pani wybaczy, ale ja za słaby z chemii jestem - to ma prawo się udać?!

Online Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38330
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #8008 dnia: 26 Października 2017, 14:29:35 »
Nie wiem, trzeba zapytać Stefana. Może już nawet testował...
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26165
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #8009 dnia: 26 Października 2017, 14:55:05 »
Stefan... któren tak się wyizolował, że jeśli testuje to w samotności. Czasami tylko o bombonierkę zapyta, pewnie na zagrychę...