Autor Wątek: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)  (Przeczytany 1076828 razy)

0 użytkowników i 6 Gości przegląda ten wątek.

Offline Baader

  • Hydraulik
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 3848
  • słoiki dżemu truskawkowego +25/-2
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #8220 dnia: 09 Marca 2018, 22:09:12 »
Inkryminowane ogłoszenie jest o tyle ciekawe, że mówi o samochodach (z)każdego stanu. Z Alaski to chyba trochę za drogi transport?

No a nie chodzi o stan sprzedawcy? Tzn że np stan nietrzeźwy absolutnie nie przeszkadza?
Hochsztapler pan jesteś panie starszy! Zwykły hoch... hochsztapler!!!

Offline Baader

  • Hydraulik
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 3848
  • słoiki dżemu truskawkowego +25/-2
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #8221 dnia: 19 Marca 2018, 12:21:57 »
Uber uber alles czyli co rodacy zostawiają w samochodach. Jak się okazuje same ciekawe rzeczy:


Kurczak z rożna
Różaniec
Glukometr
Karta wstępu do pracy
Pistolet na kauczuk
(...)
Nóż rozkładany z brązową rękojeścią
Sokowirówka
5 litrów silikonu w płynie


http://antyweb.pl/co-zostawiaja-polacy-w-uberze/
Hochsztapler pan jesteś panie starszy! Zwykły hoch... hochsztapler!!!

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51888
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #8222 dnia: 19 Marca 2018, 13:44:06 »
A co to jest pistolet na kauczuk?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38476
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #8223 dnia: 19 Marca 2018, 14:28:24 »
To całkiem podobna lista do tego, co ludzie oddają do biblioteki w książkach jako zakładki.
No, może minus pięć litrów silikonu.

Ciekawe, że na tej liście nie znalazła się gotówka, a w ksiązkach owszem.
Co każe mi przypuszczać, że bibliotekarze są jednak uczciwsi od kierowców ubera...
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Baader

  • Hydraulik
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 3848
  • słoiki dżemu truskawkowego +25/-2
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #8224 dnia: 19 Marca 2018, 22:13:24 »
To całkiem podobna lista do tego, co ludzie oddają do biblioteki w książkach jako zakładki.

A to fakt. Pamiętam jak w podstawówce czekaliśmy na jakieś zajęcia w pomieszczeniu gdzie zmagazynowane były całe stosy podręczników. Wtedy był jakiś taki system że zasadniczo krążyły one w zamkniętych cyklach, oczywiście coś za coś - po 2-3 latach wyglądały jak odzyskane z ruin Biblioteki Aleksandryjskiej (OK, tam były scrolle, chodzi o ideę). Ktoś zaczął przeglądać z nudów jedną z ksiażek a tam bęc: znaczek pocztowy z kraju kapitalistycznego! No to dalej. Po pewnym czasie kolejne znalezisko: pocztówka z panią robiącą po zmianie kąta oko (i nie tylko). W tej sytuacji zaczęliśmy bez słowa, przepraszam za skojarzenia, metodycznie trzepać. Co prawda po 45 minutach z kurzu ledwo nas było widać ale stosik atrakcyjnych dóbr urósł znacznie. Nawet o ile pamiętam jedna czy dwie monety z towarzyszem Nowotką się znalazły.
Hochsztapler pan jesteś panie starszy! Zwykły hoch... hochsztapler!!!

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51888
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #8225 dnia: 20 Marca 2018, 20:42:34 »
I o to waśnie chodzi! Bawiąc uczyć i zachęcać do książek!
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Baader

  • Hydraulik
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 3848
  • słoiki dżemu truskawkowego +25/-2
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #8226 dnia: 23 Marca 2018, 22:08:01 »
Wyjątkowo poszepszyński rysunek, odgrzebany w czeluściach internetu :)
Hochsztapler pan jesteś panie starszy! Zwykły hoch... hochsztapler!!!

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38476
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #8227 dnia: 24 Marca 2018, 00:00:23 »
Może pan chce ten order pośmiertnie?
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Online Fasiol

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 21169
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-10
  • Płeć: Mężczyzna
Bóg stworzył ziemię, niebo i wodę, księżyc i słońce. Stworzył człowieka, ptaki i zwierzęta. Ale psa nie stworzył. Bo psa już miał.

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51888
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #8229 dnia: 25 Marca 2018, 22:58:14 »
Dobra książka to nie byle co, wiem, bo kiedyś jedną czytałem...
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38476
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #8230 dnia: 26 Marca 2018, 09:24:22 »
Po co stać w kolejce, jak można pójść sprzątać nad Wisłę i znaleźć pięć sztuk w dobrym stanie?
Z tym, że te trzeba zwrócić do wypożyczalni na Śliskiej.
Mam nadzieję, że nie zostanie mi w nagrodę udzielona kara za przetrzymanie...
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51888
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #8231 dnia: 26 Marca 2018, 10:40:18 »
Mozesz się zawodowo parać - za odpowiednią, niższą od kar z bibliotek, opłatą - odnoszeniem nieodniesionych książek .
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26277
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #8232 dnia: 26 Marca 2018, 10:45:54 »
Jak na Śliskiej, to chyba można odnieść książki z poślizgiem ;D

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38476
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #8233 dnia: 26 Marca 2018, 10:57:03 »
To może być śliska sprawa...
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51888
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieść z życia wzięta (czyli z internetu)
« Odpowiedź #8234 dnia: 26 Marca 2018, 15:10:24 »
To może być śliska sprawa...
Nie posmarujesz, nie pojedziesz?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.