Byłam, widziałam, jeszcze tam wrócę, bo nie da się całości przełknąć za jednym zamachem. Autorytatywnie stwierdzam, że daje kolega radę. Że zacytuję farmera ze "Świnki z klasą":
That'll do, pig. That'll do.*
Ogólnie jestem pod wrażeniem tyleż rozmachu przedsięwzięcia co bogactwa językowego (chociaż nad tym z ostatniej niedzieli to się nie napracowałeś
).
Co nie znaczy, że nie widzę drobnych usterek. Ale pomarudzę może w konkretnych komentarzach.
___________________________________
*kto oglądał, ten wie, co to za komplement