Autor Wątek: Dlaczego jestem fanem rodziny Poszepszyńskich?  (Przeczytany 55049 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Stefan

  • Gość
Odp: Dlaczego jestem fanem rodziny Poszepszyńskich?
« Odpowiedź #300 dnia: 27 Stycznia 2009, 19:45:20 »
Mcy poszły pecz, ale Egony też dały  3210 i nic już nie uzyskają.
Umówili się na remis ale im nie wyszedło.
Najśmieszniesze jest to, że Polacy przegrają z Norway, (piszę to o 19:45), ale nic to, najważniejsze że uber alles poczły precz.
Tak, nie jesten tym no, zapomniałem.

Online Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51953
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Dlaczego jestem fanem rodziny Poszepszyńskich?
« Odpowiedź #301 dnia: 27 Stycznia 2009, 23:26:31 »
Mcy poszły pecz, ale Egony też dały  3210 i nic już nie uzyskają.
Umówili się na remis ale im nie wyszedło.
Najśmieszniesze jest to, że Polacy przegrają z Norway, (piszę to o 19:45), ale nic to, najważniejsze że uber alles poczły precz.
Tak, nie jesten tym no, zapomniałem.
Znwu się, na szczęście, pomyliłeś. Chyba wygraliśmy ten mecz z rogaczami? Ciągle nie jestem pewien. NIe ma to jednak, jak dobitka po rzucie bramkarzem. ;D
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Stefan

  • Gość
Odp: Dlaczego jestem fanem rodziny Poszepszyńskich?
« Odpowiedź #302 dnia: 28 Stycznia 2009, 06:32:34 »
odszczekuje z największą przyjemnością!!!

Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26306
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Dlaczego jestem fanem rodziny Poszepszyńskich?
« Odpowiedź #303 dnia: 28 Stycznia 2009, 07:46:22 »
Najśmieszniesze jest to, że Polacy przegrają z Norway, (piszę to o 19:45)...
Z przyjemnością - Ty Łgarzu  8)

Online Fasiol

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 21221
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-10
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Dlaczego jestem fanem rodziny Poszepszyńskich?
« Odpowiedź #304 dnia: 28 Stycznia 2009, 08:31:47 »
Chyba wygraliśmy ten mecz z rogaczami

 01  ;D  *v*
Bóg stworzył ziemię, niebo i wodę, księżyc i słońce. Stworzył człowieka, ptaki i zwierzęta. Ale psa nie stworzył. Bo psa już miał.

Online Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51953
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Dlaczego jestem fanem rodziny Poszepszyńskich?
« Odpowiedź #305 dnia: 28 Stycznia 2009, 11:20:02 »
odszczekuje z największą przyjemnością!!!
Ciekawe jaki to jest dzwięk odszczekiwania z przyjemnością.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Online Fasiol

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 21221
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-10
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Dlaczego jestem fanem rodziny Poszepszyńskich?
« Odpowiedź #306 dnia: 28 Stycznia 2009, 16:51:23 »
Ciekawe jaki to jest dzwięk odszczekiwania z przyjemnością.

A to już chyba moja działka.Hau!
Bóg stworzył ziemię, niebo i wodę, księżyc i słońce. Stworzył człowieka, ptaki i zwierzęta. Ale psa nie stworzył. Bo psa już miał.

Stefan

  • Gość
Odp: Dlaczego jestem fanem rodziny Poszepszyńskich?
« Odpowiedź #307 dnia: 29 Stycznia 2009, 08:43:54 »
Ciekawe jaki to jest dzwięk odszczekiwania z przyjemnością.
Jak ten plebejski zając, odszczekujący się zgrai najeźdźców...
I niech ten zając nie miauczy!
Zadanie - jest do odśnieżenia pole o powierzchni 3.5 siódmiaka kwadratowego w czasie 60 went.
pytanie - ilu cza pracowników, przy założeniu, że jeden pracownik ma moc 15milisiódmiaków na wentę.

Online Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51953
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Dlaczego jestem fanem rodziny Poszepszyńskich?
« Odpowiedź #308 dnia: 29 Stycznia 2009, 09:25:05 »
Ciekawe jaki to jest dzwięk odszczekiwania z przyjemnością.
Jak ten plebejski zając, odszczekujący się zgrai najeźdźców...
I niech ten zając nie miauczy!
Zadanie - jest do odśnieżenia pole o powierzchni 3.5 siódmiaka kwadratowego w czasie 60 went.
pytanie - ilu cza pracowników, przy założeniu, że jeden pracownik ma moc 15milisiódmiaków na wentę.
Czyżby to nadal układ SI? I czy każdy pracownik ma piłkę do szczypiorniaka?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Baader

  • Hydraulik
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 3849
  • słoiki dżemu truskawkowego +25/-2
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Dlaczego jestem fanem rodziny Poszepszyńskich?
« Odpowiedź #309 dnia: 29 Stycznia 2009, 10:21:56 »
Umówili się na remis ale im nie wyszedło.

Ano właśnie.

Popuśćmy sobie naszego wodza fantazji i zastanówmy się, jakie są typowe wyjaśnienia zawodników (?) ekspertów (??) oraz działaczy (???) faktu iż nasza drużyna czy zawodnik (nie dotyczy to oczywiście tego meczu ani w ogóle konkretnej dyscypliny) przerżnął po raz kolejny:

1. Wyspy Owcze umówiły się na 2:1 z Togo, a Grenlandia na remis 12:12 z Senegalem, w wyniku czego awansowali Niemcy a nie my.
2. Zmierzyliśmy twardość źdźbeł (źdźbłów) trawy na boisku. Miały 1.0017 w skali Boorucka - Pastewnego, norma (układana przez Niemców) mówi co prawda, że do 1.002 jest OK, ale u nas zwykle jest 1.0015 a nawet 1.0013 - oczywiście w takich warunkach musieliśmy przegrać, wynik 0:5 wcale nie jest zatem taki zły.
3. Sędzia był tendencyjny. No ale czego spodziewać się po kolesiu który co prawda jest Syryjczykiem, ale jeden z jego przodków brał udział w II Krucjacie w drużynie niemieckiej??
4. Kibice byli tendencyjni. Na dany znak dmuchali w kierunku skoczni, a gdy leciał nasz zawodnik - robili głęboki wdech. W efekcie mistrz Adam dał sobie jeszcze jakoś radę, ale reszta znalazła się poza pierwszą sześćdziesiątką.

Przesadzam?? Eeee... Wystarczy posłuchać wypowiedzi po meczach i konkursach by stwierdzić że nie tak znów wiele. A rozwiązanie jest proste (i piłkarzom ręcznym ostatnio wyszło)!
Hochsztapler pan jesteś panie starszy! Zwykły hoch... hochsztapler!!!

Stefan

  • Gość
Odp: Dlaczego jestem fanem rodziny Poszepszyńskich?
« Odpowiedź #310 dnia: 29 Stycznia 2009, 10:34:32 »


Popuśćmy sobie naszego wodza fantazji...
Przesadzam?? Eeee...
Wszystko się zgadza co do literki, tylko że te literki mają jeszcze po dwie kropeczki :)
U góry, (dodaje tak nie niekumatych)
Wystarczy się wczytać w światowe echa wystąpienia Szałajdy... wróć, nie to forum, w niemieckie echa meczów.
Umlaut w umlaut to co napisał kolega.

Online Fasiol

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 21221
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-10
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Dlaczego jestem fanem rodziny Poszepszyńskich?
« Odpowiedź #311 dnia: 29 Stycznia 2009, 13:08:36 »
I czy każdy pracownik ma piłkę do szczypiorniaka?

Nie,żeby było trudniej każdy pracownik ma piłkę ze szczypiorniaka.

Mcy poszły pecz,

A w domach siedzą i ryczą ich aluHelgi.
Bóg stworzył ziemię, niebo i wodę, księżyc i słońce. Stworzył człowieka, ptaki i zwierzęta. Ale psa nie stworzył. Bo psa już miał.

Offline 666

  • Łeb-Majster
  • Młodszy Techniczny Telewizyjny
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • ***
  • Wiadomości: 4910
  • słoiki dżemu truskawkowego +667/-666
  • Płeć: Mężczyzna
    • 4915610
    • Maciej Zembaty - strona nieoficjalna
Odp: Dlaczego jestem fanem rodziny Poszepszyńskich?
« Odpowiedź #312 dnia: 29 Stycznia 2009, 13:24:20 »
I czy każdy pracownik ma piłkę do szczypiorniaka?
Nie,żeby było trudniej każdy pracownik ma piłkę ze szczypiorniaka.
Dobrze, że nie ze szczypiorku.
nie graj ze mną...

Online Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51953
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Dlaczego jestem fanem rodziny Poszepszyńskich?
« Odpowiedź #313 dnia: 29 Stycznia 2009, 19:40:38 »

Popuśćmy sobie naszego wodza fantazji i zastanówmy się, jakie są typowe wyjaśnienia zawodników (?) ekspertów (??) oraz działaczy (???) faktu iż nasza drużyna czy zawodnik (nie dotyczy to oczywiście tego meczu ani w ogóle konkretnej dyscypliny) przerżnął po raz kolejny:

1. Wyspy Owcze umówiły się na 2:1 z Togo, a Grenlandia na remis 12:12 z Senegalem, w wyniku czego awansowali Niemcy a nie my.
2. Zmierzyliśmy twardość źdźbeł (źdźbłów) trawy na boisku. Miały 1.0017 w skali Boorucka - Pastewnego, norma (układana przez Niemców) mówi co prawda, że do 1.002 jest OK, ale u nas zwykle jest 1.0015 a nawet 1.0013 - oczywiście w takich warunkach musieliśmy przegrać, wynik 0:5 wcale nie jest zatem taki zły.
3. Sędzia był tendencyjny. No ale czego spodziewać się po kolesiu który co prawda jest Syryjczykiem, ale jeden z jego przodków brał udział w II Krucjacie w drużynie niemieckiej??
4. Kibice byli tendencyjni. Na dany znak dmuchali w kierunku skoczni, a gdy leciał nasz zawodnik - robili głęboki wdech. W efekcie mistrz Adam dał sobie jeszcze jakoś radę, ale reszta znalazła się poza pierwszą sześćdziesiątką.

Przesadzam?? Eeee... Wystarczy posłuchać wypowiedzi po meczach i konkursach by stwierdzić że nie tak znów wiele. A rozwiązanie jest proste (i piłkarzom ręcznym ostatnio wyszło)!

Grenladia z Senegalem? Kto był gospodarzem, bo nie pamietam?
Choroba, nie pamietam także, jakim wynikiem zakończyły się Krucjaty? A my? Wyszliśmy z grupy, bo o ile pamiętam, z grupy eliminacyjnej na Krucjaty wyszlismy?
Sędzia tendencyjny? To raczej nie Webb...
Kibice tendencyjni - to raczej Webb?
Teraz niemiaszki siedzą w domu i wyrzekają na skandal w postaci sędziwoania, bodajże rumuńskiego.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Stefan

  • Gość
Odp: Dlaczego jestem fanem rodziny Poszepszyńskich?
« Odpowiedź #314 dnia: 29 Stycznia 2009, 21:40:20 »
Teraz niemiaszki siedzą w domu i wyrzekają na skandal w postaci sędziwoania, bodajże rumuńskiego.
Walczą  z głodem o 5 miejsce