Autor Wątek: Adam Mickiewicz nie żyje  (Przeczytany 3004 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Stefan

  • Gość
Adam Mickiewicz nie żyje
« dnia: 08 Stycznia 2008, 13:22:28 »
Jak dowiedzieliśmy się wczoraj (nie słuchał, niech żałuje), Adam Mickiewicz nie żyje już od ponad 100 lat.
Wiadomość ta zrobiła wielkie wrażenie na Maryli (i muszę przyznać, że na mnie też).
Z niepokojem oczekuję co będzie dalej.
Stefan
/-/

Online Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51643
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Adam Mickiewicz nie żyje
« Odpowiedź #1 dnia: 08 Stycznia 2008, 14:12:58 »
Nie tylko Mickiewicz. Podobno zmarło także wiele innych, w tym także znanych osób.
Nie do końca także wiadomo, jaki cel chciała osiagnąć część z nich decydując się na zgon.
Jedynie Haszek oraz pewnien Oskar (pseudonim: Born to be Wilde) twierdzą uparcie, że wiadomości o ich śmierci sa co najmniej przesadzone.
Wszytkie te okoliczności śmierci oraz, co gorsza życia najróżniejszych osób zbada komisja parlamentarna.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38332
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Adam Mickiewicz nie żyje
« Odpowiedź #2 dnia: 08 Stycznia 2008, 14:49:09 »
No patrz, a ja dzisiaj nie kupiłam gazety...  ;D

Skoro w Trójce wspominają dekadę '60 to i my też możemy.
Pilny telefon z Moskwy do KC w Warszawie:
- Podobno tam u was antyrosyjską sztukę wystawili?
- E, tego, no... Tak... "Dziady". Ale już zdjęliśmy.
- I bardzo dobrze.A reżyser?
- Wyleciał z pracy.
- Też dobrze. A autor?
- Yyy... Nie żyje...
- No tuście przesadzili!
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline 666

  • Łeb-Majster
  • Młodszy Techniczny Telewizyjny
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • ***
  • Wiadomości: 4910
  • słoiki dżemu truskawkowego +667/-666
  • Płeć: Mężczyzna
    • 4915610
    • Maciej Zembaty - strona nieoficjalna
Odp: Adam Mickiewicz nie żyje
« Odpowiedź #3 dnia: 08 Stycznia 2008, 15:10:01 »
Wiadomość o mojej śmierci była przesadą. Mark Twain
nie graj ze mną...

Stefan

  • Gość
Odp: Adam Mickiewicz nie żyje
« Odpowiedź #4 dnia: 08 Stycznia 2008, 18:35:35 »
Wiadomośc o mojej śmierci jest prawdziwa, ale co nieco przedwczesna
Tej wersji będę się trzymał

Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26165
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Adam Mickiewicz nie żyje
« Odpowiedź #5 dnia: 08 Stycznia 2008, 19:08:06 »
Właściwie masz racje - w końcu każdy sam chce decydować o tym, czy jeszcze żyje, czy już nie  ;)

Online Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51643
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Adam Mickiewicz nie żyje
« Odpowiedź #6 dnia: 11 Stycznia 2008, 11:27:05 »
Właściwie masz racje - w końcu każdy sam chce decydować o tym, czy jeszcze żyje, czy już nie  ;)
Właściwie masz rację. Każdy sam chce o tym decydować, ale z reguły nie decyduje. decydują za niego inni. Najczęściej lekarze. I chyba słusznie. Kto to widział, żeby jednostka tak ograniczona i ułomna psychicznie i fizycznie jak czowiek decydował o swoim życiu. To powinna i najczęściej jest domena państwa, które jako jedyne jest w stanie udźwignąć ciężar odpowiedzialności.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26165
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Adam Mickiewicz nie żyje
« Odpowiedź #7 dnia: 12 Stycznia 2008, 19:46:32 »
Eeee tam, lekarz też człowiek i pomylić się może ;)
Nie mieszajmy do tego państwa ani nawet trybunału konstytucyjnego. Ciężar odpowiedzialności to umyślni niosą, we czwórkę najprawdopodobniej...

Online Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51643
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Adam Mickiewicz nie żyje
« Odpowiedź #8 dnia: 14 Stycznia 2008, 00:24:56 »
Eeee tam, lekarz też człowiek i pomylić się może ;)
Nie mieszajmy do tego państwa ani nawet trybunału konstytucyjnego. Ciężar odpowiedzialności to umyślni niosą, we czwórkę najprawdopodobniej...
Najgorzej, to jak umyślni niosą trumne na boku, bo na wznak denat strasznie chrapie...
Kiepska sprawa chrapanie po śmierci.
« Ostatnia zmiana: 14 Stycznia 2008, 22:40:13 wysłana przez Cezarian »
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38332
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Adam Mickiewicz nie żyje
« Odpowiedź #9 dnia: 14 Stycznia 2008, 22:39:17 »
Ta, jak tu zaznać spokoju wiecznego, kiedy nawet gdy zaśnie się snem ostatecznym w perspektywie ma się chrapanie na wieki wieków amen? A co mają powiedzieć sąsiedzi? Gwizdać? A tu nawet przewrócić sie na drugi bok nie ma jak. No chyba, że wnuki wywiną coś takiego, że się dziadunio w grobie przewróci.
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Online Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51643
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Adam Mickiewicz nie żyje
« Odpowiedź #10 dnia: 19 Stycznia 2008, 22:13:14 »
Ta, jak tu zaznać spokoju wiecznego, kiedy nawet gdy zaśnie się snem ostatecznym w perspektywie ma się chrapanie na wieki wieków amen? A co mają powiedzieć sąsiedzi? Gwizdać? A tu nawet przewrócić sie na drugi bok nie ma jak. No chyba, że wnuki wywiną coś takiego, że się dziadunio w grobie przewróci.
Zawsze można liczyć na trzęsienie ziemi. I to przesądza o tym, jak odpowiedzialną decyzją jest wybór miejsca pochówku.
Kiedyś znajomy gdy uczestniczyliśmy podczas tej smutnej uroczystości, na moje uwagi o ładnym położeniu cmentarza: kresy, sppokój, brak samochodów, czyste powietrze, mnóstwo drzew itp., jedynie się skrzywił i stwierdził: eeetam, nie ma internetu. ;)
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.