Autor Wątek: Brać ślub czy nie brać - oto jest pytanie  (Przeczytany 6717 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Brać ślub czy nie brać - oto jest pytanie
« Odpowiedź #30 dnia: 02 Lipca 2019, 11:13:34 »
Oczywiście że źle. Brak kontaktu z rodziną może u niej spowodować trwały uraz psychiczny.
Co oczywiście spowoduje trwały uraz psychiczny u jej męża. Chłop nie zdaje sobie sprawy z tego, że celując w Rodzinę strzela sobie w stopę.
Znowu zabrzmiało, jak ostrzeżenie mafijne...
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Ali

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 4990
  • słoiki dżemu truskawkowego +46/-0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym mniej wiem...
Odp: Brać ślub czy nie brać - oto jest pytanie
« Odpowiedź #31 dnia: 02 Lipca 2019, 12:17:15 »
Znowu zabrzmiało, jak ostrzeżenie mafijne...
Trzeba sprawdzić, czy ma konia...
Dwie rzeczy są nieskończone: Wszechświat i głupota ludzka, choć co do Wszechświata to nie byłbym tak całkiem pewny. Albert Einstein

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Brać ślub czy nie brać - oto jest pytanie
« Odpowiedź #32 dnia: 02 Lipca 2019, 12:38:17 »
Znowu zabrzmiało, jak ostrzeżenie mafijne...
Trzeba sprawdzić, czy ma konia...
To mało, trzeba jeszcze sprawdzić, czy koń ma głowę. Koń bez głowy jest w zasadzie nieprzydatny do celów mafijnych. Może na muffinki się nadaje?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26306
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Brać ślub czy nie brać - oto jest pytanie
« Odpowiedź #33 dnia: 02 Lipca 2019, 13:26:05 »
Miałem kiedyś szachy i figura konia... nie miała głowy. To na pewno nie były szachy mafii!
Ciekawe, czy Chlebusia grywa(ła) w szachy...

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Brać ślub czy nie brać - oto jest pytanie
« Odpowiedź #34 dnia: 02 Lipca 2019, 13:34:01 »
Nie mogły to być szachy mafii, bo w szachach mafii zamiast króla występuje ojciec chrzestny!
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26306
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Brać ślub czy nie brać - oto jest pytanie
« Odpowiedź #35 dnia: 02 Lipca 2019, 13:51:21 »
O królu nic nie pisałem, nawet nie pamiętam czy miał głowę...

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Brać ślub czy nie brać - oto jest pytanie
« Odpowiedź #36 dnia: 02 Lipca 2019, 16:39:48 »
Król, podobnie jak ojciec chrzestny powinien mieć głowę na karku! Wiem, bo jestem ojcem chrzestnym, choć nie w prezentowanym w tym wątku, szachowym znaczeniu.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38531
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Brać ślub czy nie brać - oto jest pytanie
« Odpowiedź #37 dnia: 02 Lipca 2019, 22:47:40 »
No bo przecież mąż to nie rodzina.
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Brać ślub czy nie brać - oto jest pytanie
« Odpowiedź #38 dnia: 02 Lipca 2019, 23:31:41 »
No bo przecież mąż to nie rodzina.
No właśnie, a się wtrąca?
Szoruj frajerze!
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Ali

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 4990
  • słoiki dżemu truskawkowego +46/-0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym mniej wiem...
Odp: Brać ślub czy nie brać - oto jest pytanie
« Odpowiedź #39 dnia: 04 Lipca 2019, 09:13:53 »
Miałem kiedyś szachy i figura konia... nie miała głowy. To na pewno nie były szachy mafii!
Ciekawe, czy Chlebusia grywa(ła) w szachy...
Może głowę tego konia dostał Karpow albo Kasparow?
Dwie rzeczy są nieskończone: Wszechświat i głupota ludzka, choć co do Wszechświata to nie byłbym tak całkiem pewny. Albert Einstein

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Brać ślub czy nie brać - oto jest pytanie
« Odpowiedź #40 dnia: 04 Lipca 2019, 11:51:32 »
Miałem kiedyś szachy i figura konia... nie miała głowy. To na pewno nie były szachy mafii!
Ciekawe, czy Chlebusia grywa(ła) w szachy...
Może głowę tego konia dostał Karpow albo Kasparow?
A Spasski to pies, znaczy koń?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Szwabka Jedna

  • Gość
Odp: Brać ślub czy nie brać - oto jest pytanie
« Odpowiedź #41 dnia: 21 Lipca 2019, 13:20:01 »
Dementuje pewne pogłoski - żyję, mąż absolutnie nie zabronił mi kontaktu z Rodzina (niechby spróbował, szubrawiec!), jednak już nazajutrz po nocy poślubnej musieliśmy wziąć rozwód, ponieważ okazało się, ze mamy różne poglądy na temat tego, jak powinno wyglądać nasze pożycie małżeńskie (znaczy - ja myślałam, ze ma wobec mnie pewne oczekiwania, które przerastają moje skromne możliwości, a koniec końców okazało się, ze to ja za dużo wymagam. Teraz od czasu do czasu gadamy na Fezjebuku, ale rozmowy się średnio kleją, chyba ze dyskutujemy o skokach narciarskich, czyli mojej ulubionej dyscyplinie sportu - choć, Bogiem a prawda, bardziej od skakania interesują mnie zawodnicy, zwłaszcza ci przystojni, przede wszystkim pewien Norweg, którego pozwolę sobie nie wymieniać z nazwiska  ;)

A poza tym zdawałam maturę, teraz rekrutuje się na studia, chodzę po lekarzach, szprycuje lekami...Mowie wam, urwanie głowy, trzask prask i po wszystkim ;)

O Rodzinie nie zapomnę, nie ma obawy - bo do obcych ludzi się chodzi, a potem i tak wraca na jej łono...

A na szachy jestem ciężko uczulona. Konia nie mam, ani z głową, ani bez. Tylko kota, ale jego nie pozwolę zdekapitować do celów mafijnych. Nie i już.   

   

     

Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26306
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Brać ślub czy nie brać - oto jest pytanie
« Odpowiedź #42 dnia: 21 Lipca 2019, 13:53:44 »
Ale żeby na studia trzeba było po lekarzach i po lekach?! No za moich czasów... sorry, zapomniałem, to tak dawno było :(
Poza tym bardzo się cieszę, że kot żyje, bardzo :D

Szwabka Jedna

  • Gość
Odp: Brać ślub czy nie brać - oto jest pytanie
« Odpowiedź #43 dnia: 21 Lipca 2019, 14:15:26 »
Nie no, leki sobie, studia sobie :)

Kot tez się cieszy, ze ty żyjesz. Znaczy miauczy, a czy się cieszy i z czego, to nawet hamerykanskie uczone jeszcze nie doszły.   

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51954
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Brać ślub czy nie brać - oto jest pytanie
« Odpowiedź #44 dnia: 21 Lipca 2019, 21:17:48 »
Jak ja się cieszę, że nasza maturzystka już po maturze! I jak poszło? Formalność, jak od czasów Dziadka Jacka dla każdego członka rodziny?
A teraz jesteś już po szkle i na studiach, ale jakich. Śpiewamy w październiku Gaudeamus igitur?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.