Dokopałem się, że faktycznie padało i zerwało prąd. Normalka, ale komentarze - jakbym czytał o mojej korpo:
Teraz w energetyce jest modny porządek Korporacyjny. To Coś tworza ludzie nie mający zielonego pojęcia o Energetyce. Obecnie na jednego Montera przypada 3 urzędników. Dyrektor zarządza 10 pracownikami. Nazywa się to pięknie RESTRUKTURYZACJĄ. A najgorsze jest to że Energetykę opanowała Zielona Zaraza czyli PSL.
Jestem pracownikiem energetyki i to co się teraz wyprawia przechodzi ludzkie pojęcie zwalnia się ludzi zatrudnionych bezpośrednio przy eksploatacji likwiduje się posterunki energetyczne 2-gą 3-cią zmianę a w niedzielę jeździ jeden wóz załatwiają 2 lub 3 reklamacje lub wcale jak jest awaria na l 15 kV