Portki prują się na dupieszczurze futro pływa w zupieZ dymem spalił się schabowyNastrój jest jakby grobowy
0 użytkowników i 8 Gości przegląda ten wątek.
Albo papugie..
Nareszcie.I teraz męczy mnie zagwozdka, pracować w poniedziałek i wtorek czy nie.
No co się będziesz wygłupiał? To może jeszcze w piątek po Nowym Roku też?