Refleksja na dziś...

[Bluesmanniak]

I to ma być wolny poniedziałek?! No chyba że zaczęłaś dorabiać gdzieś na boku

[Bruxa]

Ależ skąd, jestem lojalna wobec Firmy. A Firma wymaga lojalności czasami i 24 na dobę...
Wychowawcą się jest, a nie bywa.
Niestety.

[Fasiol]

TSM, że to dobrze, że Fasiol tylko w sobotę nęci parówkami

Bo Fasiol tylko w soboty rano je parówki, czasem zamiennie z niedzielą i czasem ze zmianą na serdelki. 

[Cezarian]

TSM, że to dobrze, że Fasiol tylko w sobotę nęci parówkami

Bo Fasiol tylko w soboty rano je parówki, czasem zamiennie z niedzielą i czasem ze zmianą na serdelki. 

To skomplikowane, nie pogubisz się?

[Bruxa]

Alvin mu przypomni.

[Cezarian]

Alvin mu przypomni.

Alvinowi pewnie wszystko jedno.

[Fasiol]

Nic właśnie, też woli na śniadanie.

[Cezarian]

Nic właśnie, też woli na śniadanie.

A próbowałeś na kolację? Nie jadł?

[Fasiol]

Nie jadał, wolał jabłko.

[Bluesmanniak]

Nic właśnie, też woli na śniadanie.

A mówią, że to pan się upodabnia do psa

[Cezarian]

Albo jabłko.

[Fasiol]

Tsm że skoro Alvin stojąc na tylnych łapach ma 1.80 cm to chyba może już spróbować czegoś z procentami?

[Bluesmanniak]

Wiek się liczy, a nie wzrost...

[Bruxa]

No to trzeba by przeliczyć psie na ludzkie...

A na takie procenty to myślę, że za krótki 

[Fasiol]

Póki co to goni kota póty tamten ucieka.