Refleksja na dziś...

[Cezarian]

U nas odśnieża, bo czyściutko. Wszędzie nie da rady, nie wymagajmy od niego za dużo. To tylko człowiek.

[Bluesmanniak]

W nocy ktoś poodśnieżał, czyżby jednak Stefan?

[Cezarian]

A mówiłem, że da radę. Potrzebuje tylko nieco czasu. Nie jest już najmłodszy, a i pręty mu przeszkadzają (ale tylko w zginaniu się).

[Bruxa]

Melduję, że w  metrze też odśnieżone.

[Cezarian]

Melduję, że w  metrze też odśnieżone.

W obu liniach?

[Bruxa]

Nie, na półtorej.

A u was?

[Cezarian]

Nie, na półtorej.

A u was?

A u nas na wszystkich odśnieżone.

[Bruxa]

No tak się domyślałam, że gdzie jak gdzie, ale w Białymstoku śniegu na liniach metra nie będzie.
To się nazywa porządek!

[Cezarian]

I to od lat jest w tym względzie porządek w metrze! Nawet, jak było jeszcze konne.

[Bruxa]

K, tsm, że jak Fasiol nie nawrzeszczy, to wszyscy suślą!

[Cezarian]

I tak i nie, dużo dzisiaj było rodzinnych obowiązków kruca bomba.

[Bruxa]

Dobrze, że jednak starczyło czasu na obowiązki Rodzinne...

[Fasiol]

K, tsm, że jak Fasiol nie nawrzeszczy, to wszyscy suślą!

Nie tylko suślą to i jeszcze o podstawowym pokarmie zapominają. No dobra, na kolację Wam odpuszczę, ale w sobotę bez parówek albo serdelków proszę się mi tu nie pokazywać.

[Bluesmanniak]

TSM, że to dobrze, że Fasiol tylko w sobotę nęci parówkami

[Bruxa]

No ja na ten przykład czekoladową owsianką zaczynam. Bez pośpiechu. Do roboty mam na szesnastą...