Refleksja na dziś...

[Fasiol]

Ty to masz kolegów. 

A daj spokój, żenada. Nie chciałbyś być na moim miejscu.

To co? Za 2 godziny znowu będziemy się ze sobą mordować i trawestować?

[Bluesmanniak]

Ty to masz kolegów. 

A daj spokój, żenada. Nie chciałbyś być na moim miejscu.

Owsiaka broniłeś?!

[Cezarian]

Bo co, bo Gałczyńskiego trawestują? Ja też czasem jak sobie strawestuję, to od razu mi ulży.

Jak powszechnie wiadomo, nie tylko na treningach, wynikiem trawestowania jest trawertyn.

[Bluesmanniak]

Mroczno, mokro, co za kraj...

[Baader]

Czy Angua już was obwąchała?

No fakt. Jej odpowiednika nie było a szkoda. Marchewa pozwolił jednej pani naładować laptop za, by tak to ująć, klauzurą. W ogóle to były dziwne rzeczy na tej komendzie. Komputerek informacyjny na którym wg opisu trały prace konserwacyjne. W toalecie (co przyznaję - wyremontowanej i posprzątanej jak jakaś japońska) nie było Grzegorza Gąsienicy ale stało tajemnicze gąsienicowe urządzenie. Taka "gąsjenicowaja ustanowka". Acz nie samochodnaja, miała bowiem rączkę do pchania (?). Niestety bogaty opis był auf Deutsch i niewiele zrozumiałem. Myslałem że to jakiś zdekompletowany robot saperski ale chyba chodziło o rodzaj urządzenia do transportu ew wózka inwalidzkiego po schodach. Dość karkołomne rozwiązanie ale w braku windy lepszy, jak to mówią, rydzyk niż nic!

[Cezarian]

Zaczynam się zastanawiać, czy wypuścili Cię z tego komisariatu, czy nie?

[Baader]

Zaczynam się zastanawiać, czy wypuścili Cię z tego komisariatu, czy nie?

Wypuścili. Choć fakt faktem siedziałem jako ostatni czekając na wspomnianą koleżankę i pan detektyw (bo w cywilce) już zapraszał mnie do środka. Na szczęście udało się wytłumaczyć - bo wiadomo: na każdego coś się znajdzie

[Cezarian]

Udało mu się wytłumaczyć i tylko go rozstrzelali zamiast powiesić.

[Fasiol]

K, tsm, drzeć sie jutro rano?

[Bruxa]

Żeby cię uznali za wywrotowca i aresztowali?
A potem dopiero będzie dochodzenie, do czego to była aluzja?

[Fasiol]

Słonko już wysoko! Woda na serdelki się grzeje! Ile to można suślić!?

[Bluesmanniak]

Na serdelki? Oj to podejrzane, zaraz cię patrol patriotyczny nawiedzi...

[Cezarian]

Na plasterki! Tak mi się skojarzyło.

[Bruxa]

Taka refleksja mnie naszła przy święcie, że patrząc na załączone poniżej dzieło nie wiem, gdzie leży serce Polski.
Ani to Warszawa, ani Kraków, ani nawet Mielec?

Są tu jacyś prawdziwi, świadomi Polacy?

[Bluesmanniak]

Me serce nieświadomie bije na Warmii, póki co...