Refleksja na dziś...

[Cezarian]

Na równiku na przykład. Albo na zwrotniku, przynajmniej jednym.

[Fasiol]

Jak dobrze wstać sko świt, skowronka spiew...
Co ja gadam? Zdurniałem?

[Bruxa]

Oczadział?!?

[Bluesmanniak]

Oczadział to ja - od rana kręci mi się w głowie, choroba kosmiczna czy jaki czort...

[Cezarian]

To po tym wczorajszym meczu Piasta, także chodzę na kacu.

[Fasiol]

Oczadział to ja - od rana kręci mi się w głowie, choroba kosmiczna czy jaki czort...

Nie lekceważ. Kolega z koszykarskiej szatni miał podobny objaw kiedy miał coś nie halo z błędnikiem. Nie baskecił parę miesięcy bo chwiało nim. Po właściwej kuracji teraz wszystko jest OK.

[Cezarian]

Oczadział to ja - od rana kręci mi się w głowie, choroba kosmiczna czy jaki czort...

Nie lekceważ. Kolega z koszykarskiej szatni miał podobny objaw kiedy miał coś nie halo z błędnikiem. Nie baskecił parę miesięcy bo chwiało nim. Po właściwej kuracji teraz wszystko jest OK.

A któż to, chyba nie Gonzo?

[Bluesmanniak]

A czym się kurował? Bo wczoraj nic nie piłem, nawet Piasta nie oglądałem! Ale przyznaje, że oglądałem film o misjach Apollo...

[Cezarian]

Ale przyznaje, że oglądałem film o misjach Apollo...

To pewnie jakiś przedwojenny?

[Bluesmanniak]

Tak, sprzed wojny w Wietnamie.

[Cezarian]

Tak, sprzed wojny w Wietnamie.

Czy aby na pewno?
Na szczęście zawsze jest jakaś wojna...

[Fasiol]

A czym się kurował?

Tego wiem. Tym co mu wracz zapisał?

A któż to, chyba nie Gonzo?

A gdzież by tam Gonzo.

[Bluesmanniak]

Dzisiaj jestem mniej oczadziały, nawet udało mi się przejechać rondo turbinowe i wyjechać w dobrym kierunku

[Cezarian]

Turbinowe? A macie także rondo  odrzutowe?
Najważniejsze, że z oczadzianiem  lepiej.

[Bluesmanniak]

Mamy turbinę przy wylocie na Ostródę. A z oczadzenie się zobaczy popołudniu, na korcie...