Refleksja na dziś...

[Bluesmanniak]

TSM, że tacy patroni mogą się przydać. Najlepiej żeby modlitwy do nich dało się sparametryzować, wtedy ustawy o eutanazji nie byłyby potrzebne

[Cezarian]

Prawda. A są potrzebne ustawy o eutanazji?

[Bluesmanniak]

Jak nie będziesz już mógł nawet popatrzeć na basket a słuch tak ci zaniknie, że nawet Dziadka Jacka nie posłuchasz to wtedy zadaj te pytanie ponownie...

[Ali]

Jak nie będziesz już mógł nawet popatrzeć na basket a słuch tak ci zaniknie, że nawet Dziadka Jacka nie posłuchasz to wtedy zadaj te pytanie ponownie...

Po co? Przecież słuch Mu zaniknie i i tak nie będzie słyszał odpowiedzi...

[Bruxa]

że nawet Dziadka Jacka nie posłuchasz

A św. Jacek, jak wiadomo, pomaga w przeprowadzkach.

A, jak skądinąd słyszałam, także w pośmiertnych, czyli ekshumacjach...

[Bluesmanniak]

Jak nie będziesz już mógł nawet popatrzeć na basket a słuch tak ci zaniknie, że nawet Dziadka Jacka nie posłuchasz to wtedy zadaj te pytanie ponownie...

Po co? Przecież słuch Mu zaniknie i i tak nie będzie słyszał odpowiedzi...

Och, zada pytanie na piśmie to może odczyta odpowiedź? Może...

[Bruxa]

Zanim sobie odpowie w trybie urzędowym, to może nie doczekać...

[Cezarian]

Jak może odczytać? Toż większa szansa, że straci wzrok niż słuch?
A poza tym niech się męczy i w końcu zacznie modlić.

[Bruxa]

Już zaczyna mówić o sobie w trzeciej osobie...

[Cezarian]

Już zaczyna mówić o sobie w trzeciej osobie...

To może oznaczać ostateczne, ale nie musi. Może przygotowuje się do koronacji?

[Bruxa]

E, to by było w pluralis maiestatis...

[Cezarian]

E, to by było w pluralis maiestatis...

A książę się łapie w singularis?

[Bruxa]

Wielki Xiążę to chyba nie.

[Cezarian]

Chyba, że książę Kościoła...

[Bruxa]

Albo - Ciemności.